Do Miejskiego Parku w Zamościu wraca gastronomia. Znów będzie można zjeść deser albo obiad mając za wielkimi oknami piękny park. Nie obejdzie się bez wspomnień, bo historia tego miejsca sięga czasów PRL a nawet międzywojnia.
Władze miasta myślały o cukierni w Parku Miejskim już w latach 30. ubiegłego wieku, kiedy park był bardzo młody. Rośnie jeszcze kilka lip, pamiętających czasy drewnianego pawilonu z bufetem dla łyżwiarzy, kajakarzy, tenisistów, saneczkarzy i spacerowiczów. Miasto wymagało od ówczesnych dzierżawców by mieli gramofon z głośnikiem, by muzykę słychać było w parku.
– Szukałem miejsca na stworzenie lokalu i myślałem o otwarciu kawiarni w Zamościu. To właśnie wtedy, rodzice przypomnieli mi o dawnej Parkowej w Parku Miejskim. Sam pamiętam tamtą kawiarnię jak przez mgłę, a dla moich rodziców, ludzi ich pokolenia oraz starszych było to miejsce znane i chętnie odwiedzane. Oczywiście dawni bywalcy pytają mnie o słynny krem sułtański, galaretkę w dwóch smakach czy rurki z kremem, bo to właśnie to pamiętają z poprzedniej Parkowej. Była ona typowym lokalem z czasów PRL-u, który mieścił się w najpiękniejszym z parków – mówi Paweł Łyś z Zamościa, który 13 grudnia w miejscu dawnej Parkowej otwiera swoją restaurację Parkowa Caffe.
Od pomysłu do otwarcia upłynęły dobre dwa lata, ponieważ budynek musiał zostać dobrze wkomponowany w piękny parkowy krajobraz. 11-hektarowy park uznawany przez fachowców za wybitny przykład parku publicznego zrealizowany w okresie międzywojnia jest przestrzenią szczególną objętą nadzorem konserwatorskim.
– Powstało około 6 koncepcji jak ma wyglądać nowy budynek, ponieważ z poprzedniego nic nie zostało. Nowa restauracja ma ponad 120 metrów kw., z czego większą część zajmuje zaplecze. Na sali jest niecałe 40 miejsc. Latem będzie drugie tyle na tarasie. Wnętrze zaprojektowaliśmy sami. Jest urządzone w ciepłym, jasnym stylu, z drewnianymi dodatkami i ogromnymi przeszklonymi oknami – opisuje swój lokal właściciel.
Pawilon Parkowej z którego nic nie zostało, a w którym serwowano zapamiętane przez wielu zamościan kremy i ciastka powstał w latach 60. Po ponad 30 latach działalności spłonął. Zachowała się fotografia parkowej bramy z reklamą kawiarni Parkowej, czynnej od godz. 7 do 24, która zapraszała na: smażoną rybę, kiełbasę, piwo i inne alkohole.
Teraz będzie to restauracja serwująca dania lubiane przez dzieci, dla których park jest miejscem spędzania wolnego czasu. W menu oprócz wspomnianych deserów, ciast pieczonych na miejscu czy lodów będzie pizza. Dla dorosłych przygotowywane będą dania od mięsnych przez rybne, makarony i sałatki.
– Wszystkie potrawy z naszego menu będą świeże, smaczne i przygotowywane na miejscu. Nasza restauracja będzie serwowała śniadania, obiady, kolacje, a dzięki bogatemu zapleczu kawiarnianemu goście będą mogli napić się aromatycznej kawy oraz zjeść pyszny deser – dodaje właściciel.
Oficjalne otwarcie Parkowej Caffe będzie w piątek 13 grudnia o godzinie 10.00. Od poniedziałku do czwartku lokal będzie czynny w godzinach od 10:00 do 21:00, w piątki i soboty od 10:00 do 23:00, zaś w niedziele od 11:00 do 21:00. Jak tłumaczy właściciel dostosuje godziny otwarcia do zmieniających się pór roku.
Korzystałam z materiałów Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Zamościu