Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Zamość

25 lipca 2018 r.
7:36

Znali się od lat. Damian niczego się nie spodziewał. Ledwo uszedł z życiem

Znali się od lat. Dlatego kiedy poprosili, żeby wyszedł, Damian niczego się nie spodziewał. Oblali go benzyną i podpalili. Potem patrzyli, jak mężczyzna tarza się po ziemi usiłując zdusić płomienie. Śledczy są pewni: chcieli zabić. Czy powodem ataku był romans?

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Wielącza (pow. zamojski) – karczma, warsztat samochodowy, zabytkowy kościół i kilkadziesiąt domów stojących po obu stronach drogi łączącej Zamość ze Szczebrzeszynem. Jest też jednostka Ochotniczej Straży Pożarnej. Należy do niej 27-letni Damian oraz Kamil S. Ich wspólnym znajomym jest też Adam G. Zresztą w tej okolicy znają się niemal wszyscy.

– 7 lipca Kamil i Adam przyjechali przed nasz dom. Kamil wysiadł, przywitał się i poprosił, żeby Damian wyszedł – wspomina Andrzej Hałasa, ojciec 27-latka.

Tarzał się po ziemi

Mężczyzna zobaczył później, jak Adam G. oblewa jego syna jakimś płynem z wiadra i podpala. Potem był już tylko wybuch i ogień.
– Koszulka Damiana spaliła się błyskawicznie. Syn zrywał z siebie jej resztki. Rzucił się na trawę i toczył, żeby ugasić ogień.

Jednocześnie ściągał buty i skarpetki. Ja próbowałem zerwać z niego palące się spodenki – wspomina drżącym głosem ojciec poszkodowanego. – A oni tylko stali i patrzyli. Adam jeszcze się odgrażał. Potem syn pobiegł do łazienki i zaczął się polewać zimną wodą, a ja dzwoniłem na pogotowie. Gdy teraz o tym myślę, to – po pierwsze – cieszę się, że syn jest strażakiem, bo wiedział, jak się zachować. Gdyby stracił zimną krew, na pewno by już nie żył. Po drugie – dobrze, że stało się to pod domem. Nie wiem, czy gdyby nie doszło do tego w innym miejscu, to oni pozwoliliby mu się gasić. Dobrze, że przy tym byłem.

Damian trafił do Wschodniego Centrum Leczenia Oparzeń i Chirurgii Rekonstrukcyjnej w Łęcznej. Ma poparzone 30 proc. ciała, głównie plecy i bok. Wczoraj przeprowadzono u niego pierwszy przeszczep skóry. Cały czas cierpi. Problemem jest też psychiczne poradzenie sobie z traumą.

Po podpaleniu Adam G. i Kamil S. odjechali z miejsca zdarzenia. Szybko jednak wpadli w ręce policji.

– Pierwszy przyznał się, ale tłumaczył, że nie chciał zabić – relacjonuje Jerzy Ziarkiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Zamościu. – Z uwagi na zakres sprawy nie ujawniamy jego zeznań dotyczących motywów postępowania.

Poszło o romans?

To wiadomości wysyłane przez kobietę do kolegów męża były prawdopodobnie powodem tragicznych wydarzeń. Tak wynika z relacji Damiana dla programu „Uwaga” TVN: – Żona Adama, który mnie podpalił, wypisywała wiadomości do naszego wspólnego znajomego – Karola. On ją zablokował, żeby nie pisała do niego więcej. Zaczęła pisać do mnie, żebym przekazywał Karolowi wiadomości od niej – mówi poszkodowany. – Adam miał do mnie pretensje, że nie powiedziałem mu o tym, że jego żona szuka kontaktu z Karolem. Powiedział, że obaj jesteśmy dla niego skreśleni – dodaje pan Damian

Adam G. usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa i został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.

– Sąd nie zastosował aresztu w stosunku do drugiego z mężczyzn biorących udział w zdarzeniu – mówi Krzysztof Tracz, sędzia Sądu Rejonowego w Zamościu. – Prokuratura chciała aresztowania w związku z zarzutem usiłowania zabójstwa. Brak było jednak dowodów na to, że Kamil S. wiedział, co chce zrobić główny podejrzany. Pewne jest tylko, że przywiózł go pod dom ofiary i wywołał ją z domu. Dlatego nie zastosowano też innych środków i zwolniono go do domu.

Prokurator się odwołuje

– W piątek Sąd Okręgowy w Zamościu podzielił nasze stanowisko, uchylił decyzję pierwszej instancji i zwrócił sprawę do ponownego rozpatrzenia – relacjonuje prokurator Ziarkiewicz i tłumaczy, że zarzut usiłowania zabójstwa, jaki usłyszał Kamil S., jest ściśle związany z nie udzieleniem pomocy Damianowi. – Plan działania obu mężczyzn dotyczył oblania benzyną i podpalenia, które skutkować miało śmiercią. Nie udzielenie pomocy też się z tym wiąże. Jeśli ktoś chce zabić, to zostawia człowieka w sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia. To działanie następcze.

Adamowi G. i Kamilowi S. grozi dożywocie. Kamil S. został dyscyplinarnie usunięty z OSP.

– Ani on, ani nikt z jego rodziny nie kontaktował się z nami. Nawet nie przeprosił – dodaje zrozpaczony ojciec.

Pozostałe informacje

Weronika Sosnowska (zdjęcie jeszcze z czasów pracy w stadninie Michałów)

Bez politycznej przeszłości, za to z doświadczeniem w hodowli. 33-letnia nowa szefowa stadniny

Weronika Sosnowska, dotychczas główna hodowczyni została nową szefową stadniny w Janowie Podlaskim. Stanowisko obejmuje po rezygnacji Leszka Świętochowskiego.

Poławiacze Pereł w Fabryce Kultury Zgrzyt. Komediowa jazda bez trzymanki
improv

Poławiacze Pereł w Fabryce Kultury Zgrzyt. Komediowa jazda bez trzymanki

W najbliższy czwartek, 3 kwietnia, Fabryka Kultury Zgrzyt w Lublinie zamieni się w miejsce spontanicznego humoru, a to za sprawą Poławiaczy Pereł Improv Teatr i ich najnowszego, improwizowanego spektaklu komediowego "Każdy widz się liczy!".

Minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz w bazie wojskowej w Sochaczewie 
PAP/Marcin Obara

Program Wisła: umowa na wsparcie logistyczne dla polskich Patriotów

W poniedziałek w bazie wojskowej w Sochaczewie została zawarta umowa z USA na wsparcie logistyczne i techniczne dla polskich systemów Patriot.

Prawa człowieka na dużym ekranie. 23. Objazdowy Festiwal Filmowy WATCH DOCS w Lublinie

Prawa człowieka na dużym ekranie. 23. Objazdowy Festiwal Filmowy WATCH DOCS w Lublinie

Pierwszy weekend kwietnia upłynie w Lublinie pod znakiem kina zaangażowanego społecznie. W dniach 4–6 kwietnia 2025 r. w lubelskim klubie Baobab odbędzie się 23. Objazdowy Festiwal Filmowy WATCH DOCS. Prawa Człowieka w Filmie. Tegoroczny program festiwalu WATCH DOCS skupia się wokół trzech głównych tematów: neokolonializm, przemoc szkolna i równe traktowanie.

Dar i nadzieja w 20. rocznicę odejścia św. Jana Pawła II. Sympozjum i wystawa
galeria

Dar i nadzieja w 20. rocznicę odejścia św. Jana Pawła II. Sympozjum i wystawa

Naukowcy z Polski i zagranicy, przedstawiciele papieskich instytucji i goście zgromadzili się w poniedziałek na KUL na sympozjum „Międzynarodowa Konferencja Naukowo-Edukacyjna: Dar i nadzieja w 20. rocznicę odejścia św. Jana Pawła II”.

Tak będzie wyglądała Szkoła Podstawowa Specjalna nr 26 im. Janusza Korczaka. przy ul. Hanki Ordonówny rozpoczyna się budowa nowej siedziby

Zaczyna się budowa nowej szkoły w Lublinie. Będzie gotowa za 2 lata

Dokumentacja jest gotowa, prace ruszą w tym tygodniu, a za dwa lata będzie gotowa nowa siedziba Szkoły Podstawowej Specjalnej nr 26 im. Janusza Korczaka.

Wybory prezydenckie zaplanowano na 18 maja. Ewentualna druga tura zostanie przeprowadzona 1 czerwca.

Kto zostanie prezydentem Polski? Jest już 10 zarejestrowanych kandydatów

Tylu zarejestrowała już Państwowa Komisja Wyborcza. Pozostali mają czas do piątku, do godziny 16.

Krok w stronę miasta. Gmina złożyła wniosek do wojewody

Krok w stronę miasta. Gmina złożyła wniosek do wojewody

Wniosek do wojewody lubelskiego już złożony: Janów Podlaski stara się o prawa miejskie.

Spółdzielnia Mleczarska Ryki wdraża tę technologie pierwsza w Polsce

Spółdzielnia Mleczarska Ryki wdraża tę technologie pierwsza w Polsce

Wcześniej była metoda mikrofiltracji, teraz będzie technologia UV do oczyszczania solanki. Spółdzielnia Mleczarska Ryki wdraża ją jako pierwsza w Polsce.

Adam Kuś (w niebieskim stroju) rozpoczął sezon od świetnego występu

Zawodnicy Monogo Lubelskie Perła Polski błyszczeli w rywalizacji na czeskich szosach

W miniony weekend u naszych południowych sąsiadów rozegrano dwa wyścigi. W sobotę w okolicach Hlohovca rozegrano Trofeo Cinelli.

Tragiczny wypadek w Chełmie. 19-latek usłyszał zarzuty

Tragiczny wypadek w Chełmie. 19-latek usłyszał zarzuty

Zarzuty spowodowania katastrofy drogowej i jazdy po pijanemu usłyszał w poniedziałek 19-letni Szymon C. podejrzany o spowodowanie w Chełmie wypadku, w którym zginęło dwóch 18-latków, przewożonych w bagażniku auta. Samochodem tym podróżowało w sumie 10 młodych osób.

Uroczystość podpisania umowy w LCK

Miliardy w sieć i liczniki. PGE podpisała rekordową umowę

12,1 miliarda złotych zainwestuje Grupa PGE w sieć, nowoczesne rozwiązania cyfrowe i wiele innych dziedzin swojego biznesu. Pieniądze pochodzą z niskooprocentowanej pożyczki, w ramach KPO, której udzielił Bank Gospodarstwa Krajowego. Umowę podpisano dziś w Lublinie. Szefowie PGE obiecują, że olbrzymie pieniądze pozwolą obniżyć rachunki za prąd.

Niebezpieczne pamiątki z czasów II wojny światowej znalezione podczas budowy

Niebezpieczne pamiątki z czasów II wojny światowej znalezione podczas budowy

Podczas prac ziemnych na terenie gminy Zalesie odkryto pocisk artyleryjski pochodzący z okresu I wojny światowej. Niebezpieczne znalezisko zostało zabezpieczone przez policję i zneutralizowane przez saperów. Przypominamy, jak postępować w przypadku znalezienia niewybuchów.

Z trzema promilami na traktorze. Został złapany przez świadków

Z trzema promilami na traktorze. Został złapany przez świadków

Ponad 3 promile alkoholu w organizmie wykazało badanie alkomatem u 31-letniego kierowcy traktora. Dalszą jazdę maszyną uniemożliwili mu świadkowie zdarzenia.

Jak ma się rozwijać transport publiczny w mieście i gminie? Przyjdź na konsultacje

Jak ma się rozwijać transport publiczny w mieście i gminie? Przyjdź na konsultacje

Miasto chce poznać opinie mieszkańców na temat transportu publicznego. Można wypełnić ankietę i przyjść na konsultacje.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium