Co 42 minuty funkcjonariusze Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego zamojskiej komendy wyjeżdżali na interwencję, a co godzinę ujawniali wykroczenie. Średnio co półtorej doby zatrzymywali sprawcę przestępstwa, a co 48 godzin osobę poszukiwaną. Efekty pracy całej jednostki są imponujące.
Dodał, że takie wyniki nie biorą się z niczego. – Liczy się doświadczenie funkcjonariuszy i systematyczność pracy. Nie bez znaczenia jest też atmosfera w pracy i motywacja – uważa komendant.
Co na to mieszkańcy? – Najgorsza jest podchmielona młodzież w dresach, dlatego staram się nie wraca późno do domu – mówi pani Agnieszka z ul. Polnej.
W ub. roku na terenie powiatu doszło do 345 kradzieży. W co drugiej sprawcy zostali namierzeni (wykrywalność 49,9 proc.). Przy kradzieżach z włamaniem wykrywalność wyniosła 37,9 proc., ale już przy rozbojach i wymuszeniach – 82,4 proc.
Stróże prawa ustalili i zatrzymali 63 podejrzanych o dokonanie 56 takich przestępstw. Wobec 14 sąd zastosował areszty tymczasowe.
Na 68 bójek i pobić ustalono sprawców 59 przestępstw (86,8 proc.).
Policja odnotowała dwa zabójstwa i cztery gwałty. Wszystkich sprawców przyskrzyniono, a więc wykrywalność tych najcięższych przestępstw wyniosła 100 proc.
98,8 proc. – to z kolei wykrywalność przestępstw narkotykowych.
– Zabezpieczono 93 rośliny konopi indyjskich, 266,87 g marihuany, 1,75 g amfetaminy oraz 6,32 g haszyszu – informuje Joanna Kopeć, rzecznik prasowy zamojskiej policji.
W ub. roku na drogach powiatu zamojskiego doszło do 163 wypadków. To o 28 mniej niż w 2008 roku. Zginęło 17 osób, a więc o 9 mniej niż rok wcześniej.
Policja zatrzymała 933 nietrzeźwych kierujących i nałożyła blisko 15,5 tys. mandatów oraz wysłała do sądu ponad 200 wniosków o ukaranie. Zatrzymano 138 praw jazdy, z czego 111 za jazdę na podwójnym gazie.
Najwięcej wypadków było w październiku(23), wtedy też oraz w lipcu zginęło najwięcej osób (po 4). Z dni tygodnia – pod względem ilości wypadków – na czele są czwartki.
Główne przyczyny wypadków z winy kierującego to nadmierna prędkość, nieprawidłowe skręcanie, wyprzedzanie, wymijanie i cofanie, a także nieudzielenie pierwszeństwa przejazdu. Nieostrożne wejście na jezdnię – to kolei główna przyczyna wypadków z winy pieszego.
W Zamościu najwięcej wypadków odnotowano przy ul. Partyzantów (7) oraz Legionów i Szczebrzeskiej (po 4). Najwięcej kolizji było przy ul. Partyzantów (71), a dalej Wyszyńskiego (69) i Lwowskiej (49).
Funkcjonariusze Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego ponad 10 tys. razy interweniowali w miejscach publicznych na terenie Zamościa i byli wzywani do 1815 interwencji domowych.