Przemyt ponad dwóch tysięcy paczek papierosów udaremnili celnicy z Zosina. Kontrabanda ukryta była w dwóch mercedesach, którymi podróżowali obywatele Litwy.
– Okazało się, że samochód został wyposażony w przerobiony zbiornik paliwa, po brzegi wypełniony papierosami – informuje Marzena Siemieniuk, rzecznik prasowy Izby Celnej w Białej Podlaskiej.
Naliczono tam aż 1000 paczek papierosów. Jakby tego było mało, kilkadziesiąt paczek papierosów znajdowało się w drzwiach pojazdu. Przyłapany na próbie przemytu 51-latek zachowywał spokojnie.
– Było to o tyle intrygujące, że Litwina czekało postępowanie o przestępstwo skarbowe i utrata samochodu – opowiada Siemieniuk.
Ta zastanawiająca postawa szybko się wyjaśniła. Tej samej nocy na kierunku przywozowym do Polski pojawił się podobny mercedes, którym kierował inny Litwin, Pranas S.
Funkcjonariusze zdecydowali o szczegółowym sprawdzeniu samochodu. W trakcie przeszukania okazało się, że tu także znajduje się przerobiony zbiornik paliwa, w którym ukryto 1020 paczek papierosów.
– Tym razem 60-letni kierowca zachowywał się bardzo nerwowo – relacjonuje pani rzecznik. – Pewnie liczył na to, że choć jeden transport przejedzie bezpiecznie przez naszą granicę.
Po konfrontacji kierowcy obu samochodów stwierdzili, że znają się tylko z widzenia. – Trudno w to uwierzyć, biorąc pod uwagę lustrzane podobieństwo obu skrytek – konstatuje Siemieniuk.
W sumie celnicy ujawnili 2070 paczek papierosów o szacunkowej wartości ponad 15 tys. zł. Przemytnicy oprócz papierosów stracili też samochody. Za usiłowanie przemytu odpowiedzą przed sądem.