Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski przyjeżdża w czwartek do Zamościa. Wieczorem obejrzy przygotowaną przez Teatr Performer sztukę "Wołanie z głębi serca płynące” i spotka się z czytelnikami.
Żyjący w X wieku św. Grzegorz z Nareku to jeden z największych poetów i uczonych ormiańskich. Nic dziwnego, że słowo wstępne przed spektaklem wygłosi ks. Isakowicz-Zaleski, w którego żyłach płynie ormiańska krew. Podobnie rzecz ma się z rodziną Dudzińskich.
- Mamy ormiańskie korzenie - przyznaje Bożena Dudzińska z domu Kasprowicz.
Jej brat, Bogdan Kasprowicz, poprowadzi w piątek spotkanie "Szablą, piórem, modlitwą - patriotyzm Ormian polskich” z ks. Isakowiczem-Zaleskim. Początek - godz. 15 w Galerii Ekslibris Książnicy Zamojskiej im. Stanisława Kostki Zamoyskiego przy ul. Kamiennej. Wiadomo, że duchowny opowie m.in. o ludobójstwie dokonanym 65 lat temu przez nacjonalistów ukraińskich z UPA na Polakach i Ormianach w Kutach nad Czeremoszem.
Zamość przed wiekami był jednym z bardziej znaczących ośrodków osadnictwa ormiańskiego. Ormianie zajmowali się głównie handlem. Do tej pory w mieście nad Łabuńką są ormiańskie kamienice i ulica.