Od wielu lat budynki szkół w Brodach Dużych i Szczebrzeszynie stoją puste. Samorząd nie ma pieniędzy na ich remonty. Dlatego chce je sprzedać
Wcześniej jednak muszą znaleźć się chętni do kupienia wystawionych na sprzedaż nieruchomości. Właścicielem budynku na działce o powierzchni 15 tys. metrów kwadratowych w Brodach Dużych można zostać już za trochę ponad 320 tysięcy złotych. - Przetarg już został ogłoszony. Ale oferentów jeszcze nie ma - zastrzega Maria Loc-Oczkoś, sekretarz gminy Szczebrzeszyn. Nam udało się nieoficjalnie dowiedzieć, że zainteresowany nabyciem tej nieruchomości jest jakiś Australijczyk polskiego pochodzenia. Podobno chciałby tam otworzyć hotel.
- Moim zdaniem lepiej byłoby, gdyby w Brodach zainwestowała gmina i zaadaptowała tamten budynek np. na mieszkania socjalne, bo tych jest u nas zdecydowanie za mało - przekonuje Jerzy Bizior ze Szczebrzeszyna. - Na hotel lepiej by się nadawała dawna szkołą w Szczebrzeszynie przy ul. Zamojskiej. To piękny, zabytkowy budynek.
Na dodatek również przeznaczony do sprzedaży. Ta nieruchomość, wchodząca kiedyś w skład kompleksu szkół im. Zamoyskich, położona na 30-arowej działce została wyceniona na nieco ponad 270 tys. zł. Na co mogłaby zostać zaadaptowana? - To świetny lokal na zorganizowanie muzeum albo na przeniesienie domu kultury - podpowiada szczebrzeszynianka pani Teresa. - Ostateczną decyzję o przeznaczeniu podejmie przyszły właściciel - mówi Loc-Oczkoś. A burmistrz Mazur dodaje: - Chcemy stawiać na rozwój turystyki. Dlatego trzeba zmienić wizerunek miasta, stworzyć właściwą infrastrukturę, czyli np. bazę noclegową albo jakąś działalność gastronomiczną. Na pewno nie pozwolimy, by zabytki były wykorzystywane w sposób niewłaściwy. Nie ma obaw, że w którejś ze sprzedawanych szkół powstanie np. hurtownia - obiecuje Mazur.