Kilka osób zostało zatrzymanych w związku ze śledztwem prowadzonym przez Prokuraturę Okręgową w Radomiu w sprawie nadużyć przy przetargach realizowanych przez Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej w Zamościu.
– Mogę jedynie potwierdzić, że doszło do zatrzymań kilku osób. Na poniedziałek i wtorek zaplanowano wykonywanie z tymi osobami czynności – powiedziała nam dzisiaj rano Agnieszka Borkowska, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu.
Zastrzega, że ze względu na dobro śledztwa nie może w tym momencie zdradzić żadnych szczegółów. Nie podaje również, czy komukolwiek już zostały lub będą przedstawione zarzuty.
Przypomnijmy, że śledztwo w sprawie zamojskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej jest prowadzone w Radomiu od przeszło 3 lat. Zostało wszczęte w grudniu 2018 roku na wniosek Rady Nadzorczej spółki po publikacjach "Tygodnika Zamojskiego", który opisał nieprawidłowości przy przetargach.
Śledczy badali m.in.wybór wykonawcy instalacji fotowoltaicznej. Ówczesny prezes PGK wybrał ofertę lokalnej spółki droższą o 2 mln zł od tańszej przedstawionej przez firmę z Gdańska. W zainteresowaniu radomskiej prokuratury były również przetargi związane z modernizacją budynku administracyjnego PGK, remontu dachu Oczyszczalni Ścieków w Zamościu oraz instalacji systemu uzdatniania powietrza w sortowni odpadów w Dębowcu.
Efektem wszczęcie prokuratorskiego śledztwa było zawieszenie w styczniu 2019 prezesa PGK Jarosława Maluhy. Rada Nadzorcza podjęła tę decyzję na wniosek prezydenta Andrzeja Wnuka. Później Maluha został odwołany. Obecnie, od dwóch lat spółką kieruje Małgorzata Bzówka, wcześniej wiceprezydent Zamościa.