Wczoraj po południu pod pomnikiem Józefa Piłsudskiego 26-latek oblał się olejem napędowym i podpalił. Do tragedii doszło w sąsiedztwie budynku miejscowego nadleśnictwa. Policja ustaliła, że mężczyzna był chory psychicznie.
Gdy strażacy przybyli na miejsce, okazało się, że palił się człowiek. Już nie żył. Obok niego leżał kanister (strażacy ocenili, że był w nim olej napędowy). Na miejscu pojawili się też policjanci i prokuratorzy.
Podczas śledztwa stwierdzono, że mężczyzna popełnił samobójstwo. Ustalono, że zmarły to 26-letni Andrzej R. z Tomaszowa Lub.
– Mężczyzna cierpiał na schiozofrenię i brał leki antydepresyjne – mówi Ireneusz Stromidło, rzecznik tomaszowskiej policji. – Można popwiedzieć, że przyczyną tragedii była choroba psychiczna.