Los trzech zaniedbanych koni z powiatu hrubieszowskiego ma się wkrótce odmienić. Kupił je nowy właściciel, który ma zapewnić im odpowiednie warunki do życia.
Konie nie miały wody pitnej, bo zamarzła, więc siano zagryzały śniegiem. Właściciel nie zajmował się nimi bo wyjechał za granicę. Inspektorom tłumaczył, że zwierzęta zostawił pod opieką znajomego, który miał przyjeżdżać raz w tygodniu. Mężczyzna jednak nie miał pieniędzy, aby zadbać o zwierzęta.
Stowarzyszenie Chełmska Straż Ochrony Zwierząt zwróciło się z wnioskiem do władz o odebranie pozostałych zwierząt właścicielowi. Jak się dowiedzieliśmy, nie będzie to konieczne, bowiem konie zostały sprzedane znajomemu właściciela z sąsiedniego Czerniczyna.
– Zwierzęta znajdują się kilka kilometrów od miejsca, w którym przebywały. Mają dobre warunki i z dnia na dzień są w coraz lepszym stanie. Będziemy monitorowali sytuację – mówi Katarzyna Kłosińska z CSOZ. Jak dodaje, nowy nabywca musi zbudować jeszcze wybieg. Zobowiązał się, że to zrobi.
Śledztwo w tej sprawie prowadzi policja. – Według ustawy, to właściciel odpowiada za swoje zwierzęta – wyjaśnia mł. asp. Edyta Krystkowiak z policji w Hrubieszowie. – Zgłosiło się do nas wielu świadków. Właściciel twierdzi, że przekazywał pieniądze na utrzymanie koni. Świadkowie jednak zeznają inaczej. Nikt nie usłyszał jeszcze zarzutów w tej sprawie – dodaje.
Za znęcanie się nad zwierzętami grożą nawet 2 lata więzienia. – Apelujemy, aby ludzie nie byli obojętni wobec cierpienia zwierząt. Gdybyśmy otrzymali zgłoszenie tydzień wcześniej, to konie udałoby się uratować – podkreśla Katarzyna Kłosińska.