Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Chwała temu, kto w końcu wziął się za budowę ronda w tej części miasta. Przecież kierowcy jeżdżą tędy jak szaleni - twierdzi Jan Kolasiński z Józefowa. Chodzi mu o plany budowy ronda przy wjeździe do miasteczka od strony Biłgoraja. Zbiegają się tu ulice Biłgorajska, Kościuszki i Armii Krajowej, a przecinają dwie drogi wojewódzkie: do Zamościa i Tomaszowa Lubelskiego.
- Rondo jest niezbędne. A niechlubna tradycja jego budowy ciągnie się już może 20 lat - wyjaśnia burmistrz Józefowa Zbigniew Bielak. - Często bywa, że jadący od strony Zamościa nie zauważają, że droga Tomaszów-Biłgoraj jest z pierwszeństwem. Dlatego wciąż dochodzi w tym miejscu do wypadków.
Dokumentacja jest już gotowa. Gmina zapłaciła za nią 24 tys. zł. Całkowity koszt przebudowy skrzyżowania to 1 mln 400 tys. zł. Samorządowcy z Józefowa liczą jednak na przychylność władz województwa i wpisanie tej drogowej inwestycji do zadań wojewódzkich na lata 2007-2013. Jeżeli tak się stanie, jest szansa, że rondo w Józefowie będzie już w przyszłym roku.
Dokumentacja jest już gotowa. Gmina zapłaciła za nią 24 tys. zł. Całkowity koszt przebudowy skrzyżowania to 1 mln 400 tys. zł. Samorządowcy z Józefowa liczą jednak na przychylność władz województwa i wpisanie tej drogowej inwestycji do zadań wojewódzkich na lata 2007-2013. Jeżeli tak się stanie, jest szansa, że rondo w Józefowie będzie już w przyszłym roku.
