Do zdarzenia doszło w okolicach Zamościa grupka nastolatków znęcała się nad bezbronnym jeżem. Zwierzę miało wydłubane oczy zapałkami. Jeża uratował mężczyzna, który był świadkiem zdarzenia. Zwierzę zostało przewiezione do Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt w Skrzynicach (gm. Jabłonna).
Nastolatkowie znęcali się nad zwierzęciem, wydłubali mu oczy zapałkami. Jedna została w oku. Sytuację zauważył przechodzień, który zawiózł jeża do Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt w Skrzynicach. Młodzież uciekła.
Wzroku zwierzęcia nie udał się uratować. Na szczęście jeż przeżył. Obecnie jeż pod okiem specjalistów wraca do zdrowia, jednak na zawsze już pozostanie w ośrodku. Wszystko z powodu tego, że sam nie poradzi sobie w naturalnym środowisku.
- Z dnia na dzień jeż czuje się lepiej. Jego zdrowie psychiczne dalej jest w złym stanie. Nie ufa ludziom. Na każdy dotyk odpowiada agresją – mówi Lena Grusiecka ze Stowarzyszenia Leśne Pogotowie. - W środę, złożyliśmy zawiadomienie do policji o popełnieniu przestępstwa. Mam nadzieję, że nastolatków, którzy tak zranili małego jeżyka zacznie gryźć sumienie i się przyznają. – dodaje.
Obecnie w Ośrodku przebywa 13 jeży, które są pod stałą opieką.
Sprawców, którzy okaleczyli bezbronne zwierzę, szuka policja. Za znęcanie się nad zwierzętami grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności, jeśli ktoś znęca się ze szczególnym okrucieństwem grozi mu nawet 5 lat więzienia.
- Apelujemy do wszystkich, którzy mogliby pomóc w odnalezieniu sprawców, do wszystkich którzy posiadają wiedzę na temat okoliczności związanych z tą sprawą i prosimy o kontakt z Komendą Miejską Policji w Zamościu pod numerem telefonu 84 677-14-22 (od 7.30 do 15.30) lub całodobowo: 84 677-14-17 lub 84 677-14-62. Wszelkie informacje można przekazywać także drogą mailową: kmp.zamosc@lu.policja.gov.pl - czytamy na stronie lubelskiej policji.