Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Zamość

14 czerwca 2002 r.
21:41
Edytuj ten wpis

Parafianie nie obronili swojego proboszcza

0 0 A A

Dzięki niemu coraz więcej ludzi przystępowało do spowiedzi, a biedne dzieci nie chodziły głodne – mówią o swoim proboszczu wierni z Lubyczy Królewskiej (pow. Tomaszów Lubelski), którzy usiłowali nie dopuścić do jego przeniesienia

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Kilkudziesięciu parafian z Lubyczy wczoraj znowu próbowało zmienić decyzję Kurii Diecezjalnej w Zamościu, która postanowiła przenieść ich proboszcza do innej parafii. Nie pomogły prośby, łzy i plany zablokowania wyjazdu z kurii.
Wiadomość, że proboszcz z Lubyczy w najbliższą niedzielę obejmie parafię w Chodywańcach dotarła do parafian we wtorek po południu. Natychmiast zorganizowali akcję zbierania podpisów. W środę rano około 40 osób zaopatrzonych w 500 podpisów pojawiło się przed kurią w Zamościu. Ustępującemu kanclerzowi zanieśli, wraz z podpisami, prośbę mieszkańców o pozostawienie proboszcza w parafii. Wczoraj około 50-osobowa grupa, wraz z Romualdem Parafiniukiem, zastępcą wójta gminy Lubycza, przybyła do Zamościa na spotkanie z biskupem.
– Postanowiliśmy, że nie wypuścimy naszego proboszcza z parafii. Będziemy walczyć do końca – mówiła wczoraj rano Wiesława Putkowska z Rudy Żurawieckiej.
Biskup Jan Śrutwa spotkał się najpierw z kilkuosobową delegacją parafian. Z Lubyczy wezwano na miejsce proboszcza.
– Biskup powiedział, że zapyta go, czy chce zostać w naszej parafii. Jeśli taka będzie wola proboszcza zostanie z nami – poinformował parafian, zebranych przed drzwiami kancelarii biskupiej, wójt Parafiniuk. Przedłużało się nerwowe oczekiwanie. Padały propozycje zablokowania wyjazdu z kurii. – Jeśli zapadły już decyzje, to wiadomo, że nie powie teraz swoim zwierzchnikom, iż chciałby zostać – przypuszczali wierni.
Około godz. 14 przyjechał proboszcz i wraz w wójtem udał się prosto do biskupa.
– Nie poznałam go dzisiaj. Zniknął dobrze znany uśmiech – mówi Halina Głąb, mieszkanka Lubyczy. – Widzieliście jaki był przerażony i smutny? Jak tu wchodził, to podobno powiedział, żebyśmy już mu więcej nie szkodzili – wtórowały jej inne głosy.
Po około 20 minutach ksiądz i biskup wyszli do ludzi. Biskup Jan Śrutwa zapytał proboszcza, czy chce przenieść się do nowej parafii. – Już jestem proboszczem w Chodywańcach. Taka była wola biskupa, Ducha Świętego i ja się jej podporządkowuję – odpowiedział.
Zebrani nie chcieli się z tym pogodzić. Niektórzy płakali i prosili biskupa o pozostawienie proboszcza. Ten poprosił parafian, by całe zdarzenie zakończyć modlitwą. A proboszcz poinformował, że trzeba sprawę załagodzić.
Parafianie jeszcze przez kilkadziesiąt minut zostali w kurii. – Nasz proboszcz był najpierw człowiekiem, a potem dopiero księdzem. Płacił za obiady dla dzieci z biednych rodzin. Przychodził do szkoły i pytał, dla ilu uczniów potrzebne jest dożywianie. Z każdym człowiekiem potrafił rozmawiać. Tak samo traktował ludzi bogatych, biednych czy pijaków – opowiada Bronisława Bundyra, mieszkanka Zatyla.
– Jego autorytet sprawiał, że ludzie masowo zaczęli angażować się w sprawy kościoła. Jak nikt zjednywał sobie młodzież – dodaje Halina Głąb z Lubyczy.
Wierni ostatecznie postanowili, że nie będą już ustawiać strażników przy bramie plebanii. – Teraz widać, że sprawa była z góry przesądzona. Robiliśmy co było w naszej mocy. Może gdybyśmy wcześniej dowiedzieli się, że przeniosą proboszcza, udałoby się nam go zatrzymać? – zastanawia się Bronisława Żeleźna.

Pozostałe informacje

Raz, dwa, trzy "i,,...
galeria

Raz, dwa, trzy "i,,...

W dniach 23-25 listopada w Lublinie odbywa się 3. FIT – Festiwal Improwizacji Teatralnych, który zaprasza publiczność do świata spontanicznych spektakli, pełnych kreatywności i interakcji. Wydarzenie odbywające się w Domu Kultury LSM to wyjątkowa okazja, by doświadczyć magii, improwizacji i zabawy.

Górnik Łęczna zremisował ósmy mecz w rundzie jesiennej

Górnik Łęczna dwa razy prowadził z GKS Tychy, ale kompletu punktów nie wywalczył

Po 16. kolejkach Górnik Łęczna miał na koncie siedem remisów na zapleczu PKO BP Ekstraklasy. Tym razem do Łęcznej przyjechał GKS Tychy, a więc drużyna, która w tym sezonie punktami dzieliła się do tej pory aż 10-krotnie. W meczu padły aż cztery gole, ale obie drużyny solidarnie podzieliły się punktami po raz kolejny

Zimowe warunki na drogach zbierają żniwo. Dwa wypadki w regionie

Zimowe warunki na drogach zbierają żniwo. Dwa wypadki w regionie

Śliska nawierzchnia i niedostosowanie prędkości do warunków drogowych były przyczyną dwóch zdarzeń, do których doszło wczoraj i dziś rano w Chotyłowie i Białej Podlaskiej. Policja apeluje o ostrożność za kierownicą oraz dostosowanie stylu jazdy do panujących warunków atmosferycznych.

Stella Johnson wróciła do gry po przerwie spowodowanej kontuzją

Polski Cukier AZS UMCS do przerwy prowadził we Wrocławiu, a przegrał ze Ślęzą ponad 20 punktami

Polski Cukier AZS UMCS Lublin został rozgromiony we Wrocławiu. Zespołowi, który aspiruje do medali mistrzostw Polski takie porażki nie przystoją.

Świetny początek i wygrana Azotów z MMTS Kwidzyn

Świetny początek i wygrana Azotów z MMTS Kwidzyn

Azoty Puławy świetnie rozpoczęły mecz w Kwidzynie i ostatecznie pokonały Energę Borys MMTS 35:32

(Po lewej Radosław Dobrowolski, rektor UMCS w Lublinie. Po prawej Jakub Banaszek, prezydent Chełma.)

Oddział UMCS w Chełmie? Jest porozumienie między prezydentem a rektorem

Włodarz Chełma zadeklarował nawiązanie trwałej współpracy z Uniwersytetem Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Efektem tego porozumienia jest utworzenie Centrum Kompetencji Europejskich w mieście - miejsce, które ma stać się ważnym ośrodkiem edukacji i miejscem pracy w regionie.

Tak obecnie prezentuje się ulica Granatowa w Lublinie

Ulica Granatowa w Lublinie dziurawa jak ser szwajcarski. Niedługo może się to zmienić

Prace projektowe nad ulicą Granatową miały nabrać tempa, jednak mieszkańcy Węglina Południowego jeszcze poczekają na realizację obietnic. Radna Anna Glijer interweniuje w sprawie poprawy bezpieczeństwa i komfortu użytkowników tej ulicy i dopytuje o miejsca parkingowe. Miasto zapewniało, że prace ruszą, jednak pojawił się duży problem.

Ostra sobota
foto
galeria

Ostra sobota

Ostra Sobota w Klubokawiarni OSTRO! Za djką stanął jeden z najlepszych djów w Polsce - 69beats oraz Szop-n! Jak zawsze było dużo fajnej muzyki. Jeśli jesteście ciekawi jak było, to zapraszamy do obejrzenia naszej fotogalerii.

Lewart zakończył 2024 rok porażką

KS Wiązownica pokonał Lewart Lubartów w meczu o sześć punktów

Na koniec 2024 roku i na początek rundy wiosennej Lewart zagrał bardzo ważne spotkanie w Wiązownicy. Przed pierwszym gwizdkiem obie ekipy w tabeli dzieliło pięć punktów. Beniaminek z Lubartowa miał szansę, żeby znacznie ten dystans zmniejszyć. Niestety, goście przegrali 0:2. A to oznacza, że przerwę w rozgrywkach przezimują na przedostatnim miejscu.

Rafał Trzaskowski kandydatem Koalicji Obywatelskiej na prezydenta. Co myślą o tym wyborze lubelscy politycy?
wybory prezydenckie

Rafał Trzaskowski kandydatem Koalicji Obywatelskiej na prezydenta. Co myślą o tym wyborze lubelscy politycy?

Radosław Sikorski w starciu z Rafałem Trzaskowskim, tym żyła polska scena polityczna od kilku dni. Dzisiaj to, kto będzie kandydatem Koalicji Obywatelskiej na urząd prezydenta RP jest już jasne. Co o wyborze prezydenta Warszawy na kandydata myślą politycy z naszego regionu?

Nieudane pożegnanie Wisły Puławy ze swoimi kibicami

Nieudane pożegnanie Wisły Puławy ze swoimi kibicami

Po blisko dwóch tygodniach przerwy Wisła Puławy wróciła do walki o punkty. Jednak w ostatnim w 2024 roku na swoim stadionie podopieczni trenera Macieja Tokarczyka nie dali swoim kibicom powodów do radości. Marcin Stromecki i spółka przegrali aż 0:4

Nieudane pożegnanie stadionu, Chełmianka tylko zremisowała ze Starem

Nieudane pożegnanie stadionu, Chełmianka tylko zremisowała ze Starem

Chełmiance bardzo zależało, żeby pozytywnym akcentem zakończyć 2024 rok. Gospodarze przede wszystkim chcieli się zrewanżować Starowi Starachowice za porażkę na inaugurację aż 1:5. Dodatkowo w sobotę biało-zieloni żegnali się ze swoim stadionem, który będzie teraz remontowany. Pożegnanie nie do końca się jednak udało. Mecz zakończył się remisem 1:1, a kibice mieli sporo pretensji do działaczy, że nie wszyscy weszli na trybuny.

Nagrodzeni uczniowie III edycji programu "Aktywni Błękitni - szkoła przyjazna wodzie".

Nauka przez działanie. Startuje IV edycja programu „Aktywni Błękitni”

Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Lublinie ponownie zaprasza do udziału w ogólnopolskim programie „Aktywni Błękitni - szkoła przyjazna wodzie”. Na uczestników czekają warsztaty, wycieczki - a dla najlepszych - konkursy z nagrodami.

Podlasie w końcówce jednak pokonało Świdniczankę
ZDJĘCIA
galeria

Szalona końcówka. Świdniczanka tylko przez 23 sekundy cieszyła się z remisu w derbach z Podlasiem

Po raz enty mają czego żałować piłkarze Świdniczanki. Po kwadransie meczu z Podlasiem mogli prowadzić 2:0, ale zmarnowali nawet rzut karny. Efekt? Po dramatycznej końcówce przegrali 1:2, a to była dla nich już szósta z rzędu porażka. Rywale z Białej Podlaskiej przełamali się za to na wyjazdach, bo wygrali drugie takie spotkanie w tym sezonie. Poprzednie 21 sierpnia w Chełmie.

Honoris causa na UMCS-ie. Nie każdemu podoba się decyzja uczelni

Honoris causa na UMCS-ie. Nie każdemu podoba się decyzja uczelni

Już w najbliższy poniedziałek (25.11) UMCS wręczy tytuły doktora honoris causa Anne Applebaum, Agnieszce Holland i Oldze Tokarczuk. Wcześniej odbędzie się jednak pikieta środowisk, którym ta decyzja nie przypadła do gustu.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium