Na oddziale kardiochirurgii zamojskiego szpitala "papieskiego” przeprowadzono pierwszą na Lubelszczyźnie operację rekonstrukcji zastawki mitralnej serca techniką miniinwazyjną. Można to porównać z operacją przeprowadzoną przez "dziurkę od klucza”.
– Jeszcze mniejsze cięcie było konieczne w prawej pachwinie, przez którą wprowadzone zostały specjalne kaniule do tętnicy i żyły udowej, służące do prowadzenia sztucznego krążenia pozaustrojowego – informuje Ryszard Pankiewicz, rzecznik Samodzielnego Publicznego Szpitala Wojewódzkiego im. Papieża Jana Pawła II w Zamościu.
Przez niewielki otwór pod prawą piersią – przy pomocy zestawu specjalnych narzędzi – po zatrzymaniu serca, wykonano naprawę zmienionej chorobowo zastawki mitralnej.
– Cieszymy się z dwóch powodów – mówi dr Łukasz Tułecki, ordynator oddziału kardiochirurgii. – Po pierwsze, od teraz naszym pacjentom możemy zaproponować najnowsze techniki kardiochirurgii miniinwazyjnej, po drugie, w tym roku po raz pierwszy liczba naprawionych zastawek mitralnych przewyższy liczbę wymienionych na sztuczne, co również świadczy o coraz większym doświadczeniu naszego zespołu.
Techniki miniinwazyjne są dostępne w niewielu ośrodkach w kraju. – My przygotowywaliśmy się do tego ponad rok i będziemy nadal poszerzać swoje doświadczenia w tym zakresie – zapewnia ordynator. – Mamy świetny zespół lekarski i pielęgniarski, który nie boi się wyzwań i z którym z przyjemnością się pracuje.
– Dzięki niemu gościliśmy na oddziale kardiochirurgii dr Witolda Gerbera, który jako jeden z pierwszych w kraju zaczął stosować techniki miniinwazyjne w chirurgii zastawki mitralnej – opowiada Pankiewicz. – To właśnie z jego doświadczenia korzysta teraz zamojski zespół kardiochirurgiczny.
Tego typu operacje nie mogą być zastosowane u każdego pacjenta z chorobami zastawkowymi serca, jednak dokładna analiza przedoperacyjna pozwala wybrać grupę chorych, którzy mogą być bezpiecznie operowani tą techniką.
Zamiast dużej blizny na mostku, pacjent ma jedynie niewielkie cięcie po prawej stronie klatki piersiowej, szybciej się rehabilituje i krócej przebywa w szpitalu. Poza tym zakupiony zestaw specjalnych narzędzi chirurgicznych miniinwazyjnych znajduje zastosowanie także przy innych chorobach.
Ostatnio w szpitalu przy al. Jana Pawła II udało się uratować przy ich użyciu pacjenta z pozawałowym pęknięciem przegrody międzykomorowej serca.