Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Zapomnijcie o sprawie – zaproponował policjantom 33-latek z gminy Miączyn i był gotów im za to zapłacić. Chciał przekupić mundurowych 1000 zł łapówki za to, by nie karali go za jazdę po pijanemu.
Do zdarzenia doszło ok. godz. 23.30 w nocy z soboty na niedzielę w Horyszowie. Mężczyzna został zatrzymany do kontroli drogowej.
Badanie wykazało, że prowadził auto, mimo że miał 0,8 promila alkoholu w organizmie.
Policjanci na łapówkę się nie skusili, za to zatrzymali 33-latka i odebrali mu prawo jazdy. Trafił do policyjnego aresztu.
Dzisiaj ze swojego zachowania będzie się tłumaczył przed prokuratorem. Za usiłowanie przekupstwa grozi mu do 8 lat więzienia.
Badanie wykazało, że prowadził auto, mimo że miał 0,8 promila alkoholu w organizmie.
Policjanci na łapówkę się nie skusili, za to zatrzymali 33-latka i odebrali mu prawo jazdy. Trafił do policyjnego aresztu.
Dzisiaj ze swojego zachowania będzie się tłumaczył przed prokuratorem. Za usiłowanie przekupstwa grozi mu do 8 lat więzienia.
