Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Do małego fiata zaparkowanego na jednym z hrubieszowskich parkingów włamało się dwóch złodziei. To im nie wystarczyło.
Postanowili zatrzeć ślady przestępstwa. Zepchnęli samochód w pobliże rzeki Huczwy, a następnie wepchnęli go na taflę lodu.
O pływającym po rzece aucie ktoś zawiadomił policję. Ta przystąpiła
do działań i ściągnęła malucha na brzeg.
Udało się też zatrzymać przestępców. Okazali się nimi mieszkańcy
Hrubieszowa w wieku 19 i 20 lat. Uszkodzenia auta w wyniku pływania oszacowano na 500 zł, a z powodu włamania
na 300 zł.
Do zdarzenia doszło w czwartkową noc – policja poinformowała o zdarzeniu wczoraj.
O pływającym po rzece aucie ktoś zawiadomił policję. Ta przystąpiła
do działań i ściągnęła malucha na brzeg.
Udało się też zatrzymać przestępców. Okazali się nimi mieszkańcy
Hrubieszowa w wieku 19 i 20 lat. Uszkodzenia auta w wyniku pływania oszacowano na 500 zł, a z powodu włamania
na 300 zł.
Do zdarzenia doszło w czwartkową noc – policja poinformowała o zdarzeniu wczoraj.
