Tyszowce. Dziś o godzinie 6 w trakcie rozładunku pieczywa, złodziej wsiadł do pozostawionego pod sklepem uruchomionego mercedesa sprintera i odjechał.
- Sprawca odjechał w nieznanym kierunku - informuje Ireneusz Stromidło, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Tomaszowie Lubelskim.
Stróże prawa poszukują białego mercedesa sprintera o nr rej. LTM 84JM. Pojazd z daleka rzuca się w oczy, bo posiada z boku niebieskie napisy "Piekarnia w Rabinówce”.
- Osoby, które były świadkami zdarzenia lub mogą posiadać informacje na temat kradzieży powinny skontaktować się z naszą komendą, tel. (084) 662 82 10 lub 997 - apeluje Stromidło.
Przypomnijmy, że do podobnej kradzieży doszło miesiąc temu w Tarnogrodzie. 54-letni właściciel sklepu spożywczo-przemysłowego przy ul. 1 Maja przywiózł przed świętami mercedesem alkohol i owoce cytrusowe. Gdy zajrzał na chwilę do swojego sklepu, złodziej skorzystał z okazji, bo w niezamkniętym samochodzie znalazł kluczyki i dokumenty pojazdu. Odjechał w kierunku Przemyśla.
Skradziony samochód wart był 40 tysięcy złotych, natomiast towar w postaci 300 butelek wódki oraz cytrusów około 6 tysięcy złotych. Złodzieja nie udało się do tej pory namierzyć.
Policja apeluje do kierowców, by zawsze zabierali z samochodów cenne przedmioty, dokumenty pojazdu, a przede wszystkim kluczyki.
- Nawet wychodząc na kilka minut warto z auta zabrać wszystko to, co może przyciągnąć uwagę złodzieja - mówi rzecznik tomaszowskiej policji.