Nagle straciła wzrok. Gdy sąsiedzi zauważyli, że błąka się po omacku, zorganizowali się i pomagają jej przetrwać najgorsze. Ale chora na zaćmę kobieta potrzebuje natychmiast domu i stałej opieki.
Drewniany dom, w którym samotnie mieszka pani Irena wygląda, jakby miał się rozsypać. Ściany pękają, dach przecieka, a okna są stare i nieszczelne. Wewnątrz zaduch. Nie ma wody, łazienki, nawet prądu. Jest piec węglowy i zardzewiała kuchenka.
– Jak widziałam, to żyłam z prac dorywczych i sezonowych – tłumaczy pani Irena. – Latem – w polu, zimą – sprzątałam na cmentarzach. Ale mam zaćmę. Od dwóch tygodni mi się gwałtownie pogorszyło… Nie widzę nic. Gdyby nie sąsiedzi, nie wiem, jak dałabym sobie radę.
Sąsiedzi zauważyli, że kobieta chodzi po omacku. Nie prosiła o pomoc, ale ją otrzymała. – Jak inaczej? – dziwi się pani Zofia.
Ktoś rozpala pani Irenie w piecu, ktoś przynosi zupę, ktoś inny chleb. Od 10 dni sąsiedzi pomagają, jak mogą. Jeden z nich poprosił o wsparcie Wandę Sędłak, przewodniczącą osiedla Powiatowa i radną miejską.
– Gdy przyszłam do tego domu, nie mogłam uwierzyć – wspomina Wanda Sędłak. – Kobiecie wprost leje się na głowę. Zawiadomiłam Miejskie Centrum Pomocy Rodzinie.
Pani Irena nie miała ubezpieczenia zdrowotnego i żadnych dochodów. Po interwencji sąsiadów, MCPR przyznał jej zasiłek w wysokości 238 zł miesięcznie. Dostaje też codziennie darmowe obiady. – Dali mi też ubezpieczenie zdrowotne na 90 dni! I załatwią operację oczu. To będzie już na początku lutego! Może będę widzieć! Nie myślałam, że to wszystko możliwe… – opowiada pani Irena.
Po interwencji mieszkańców osiedla powołano nawet grupę pracowników socjalnych, która zajmuje się tylko panią Ireną.
– Jesteśmy zbudowani postawą sąsiadów – mówi Małgorzata Żołyńska, zastępca dyrektora MCPR w Zamościu. – My też robimy, co się da, aby jej pomóc. Nie ma jednak pewności, czy odzyska wzrok. Dlatego już staramy się o przyjęcie jej do zakładu pielęgnacyjnego lub ośrodka dla bezdomnych kobiet.
Jeśli możesz pomóc pani Irenie, skontaktuj się z naszą redakcją w Zamościu: tel. (84) 627 11 51, e-mail: nowak@dziennikwschodni.pl
DLA DZIENNIKA
lekarz okulista z Lublina
Zaćma, tzw. zmętnienie soczewki oka, to choroba, która może być skutecznie leczona tylko w sposób operacyjny. Żadne krople i inne lekarstwa tutaj nie pomogą. Są różne rodzaje tej choroby. Może być chorobą genetyczną, mieć związek z innym schorzeniem lub powstać np. wskutek urazu. Jeśli nie wystąpią powikłania, operacja ma duże szanse na powodzenie. Nie ma jednak pewności, że pacjent powróci do zdrowia.