Do dwóch wypadków doszło w środę na drogach powiatu tomaszowskiego. Na szczęście, w żadnym z nich nikt nie zginął. Dwie osoby są ranne.
Jadący nissanem primerą 33-latek z Tomaszowa zaczął wyprzedzać ciągnik rolniczy, a traktorzysta w tym samym czasie rozpoczął manewr skrętu w lewo. Pojazdy się zderzyły.
Ranny został 81-letni rolnik, który jechał ciągnikiem. Jest potłuczony i ma połamane żebra.
33-latkowi nic poważnego się nie stało. Obaj byli trzeźwi.
Poważniejszy w skutkach okazał się wypadek, który wydarzył się o godz. 16 w Majdanku (gm. Tomaszów Lubelski).
– 65-letni kierowca seata wyjeżdżał z własnej posesji. Nie wiadomo jak to się stało, ale wjechał w bok przemieszczającego się drogą autokaru – opowiada Andrzej Piwko z tomaszowskiej policji.
W wyniku zderzenia ranny został kierowca auta osobowego. Był nieprzytomny, gdy przewożono go do szpitala. 27-letni tomaszowianin, który kierował autobusem wyszedł z wypadku bez szwanku. Był trzeźwy. Od kierowcy nissana pobrano krew do badań na zawartość alkoholu.