![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
![](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2014/2014-05/20140506-zamosc-140509797_71ebc.jpeg)
Pogrzeb ks. Marcina Zaburko odbył się we wtorek w Sanktuarium Matki Bożej Szkaplerznej w Tomaszowie Lubelskim. Kapelana żegnała rodzina, policjanci, znajomi, a także mieszkańcy miasta. Ksiądz Zaburko był kapelanem zamojskiej policji. Miał 39 lat
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
Wspominając śp. ks. Marcina, szef lubelskiej policji, inspektor Michał Domaradzki mówił, że był on nie tylko kapłanem, ale przede wszystkim człowiekiem o ogromnej wrażliwości i oddanym sercu, wielkim autorytecie. Podkreślał, że był to człowiek dużego formatu.
- Dzisiaj pragniemy dać wyraz naszej pamięci, szacunku i uznania oraz głębokiej wdzięczności za twą wieloletnią pracę w policji. Nad twoją trumną pochylają się dzisiaj policyjne sztandary. Niech ten symboliczny gest będzie naszym pożegnaniem z tobą, a jednocześnie podziękowaniem za twoją pracę i zaangażowanie w nasze służbowe sprawy - powiedział Domaradzki.
Ks. Marcin zmarł po długiej i ciężkiej chorobie w wieku 39-lat. - Wszyscy będziemy go pamiętać jako dobrego, życzliwego i zawsze gotowego do pomocy księdza, który nikogo nie zostawił bez wsparcia. Zawsze napełniał nas optymizmem. Z każdej sytuacji znajdował wyjście. Miał wielkie serce - podkreśla policja na swojej stronie internetowej.