Marcin Zamoyski złożył pozew przeciwko Jarosławowi Kaczyńskiemu. Poszło o wypowiedzi prezesa PiS, dotyczące pałacu w Klemensowie. Sprawa będzie rozpatrzona w trybie wyborczym.
- Z uwagi na te insynuacje postanowiłem załatwić sprawę tak, a nie inaczej - kwituje prezydent Zamoyski. - Pozew jest złożony. Jeśli chodzi o sam pałac, to do tej pory nie zapadły żadne prawomocne decyzje.
Do tej pory wojewoda zdążył uchylić decyzję sprzed 10 lat. Wydał też decyzję administracyjną, z której wynika, że majątek w Klemensowie nie mógł być objęty reformą rolną. Pałac może zostać zwrócony rodzinie Zamoyskich, ale decyzja nie jest jeszcze prawomocna. W tej chwili na to się nie zanosi, bo odwołanie w sprawie złożyło starostwo.
Prezes PiS przyjechał do Zamościa, by poprzeć kandydata swojej partii na prezydenta tego miasta. Andrzej Wnuk zmierzy się w drugiej turze z urzędującym prezydentem miasta. W pierwszej turze Zamoyski uzyskał - 43,46 proc. głosów, a Wnuk - 33,85 proc.
Wnuk formalnie nie należy do żadnej partii. Jest absolwentem Wydziału Prawa i Administracji UMCS. Obecnie szefuje spółce medialnej, wydającej tygodniki lokalne. Marcin Zamoyski to potomek założycieli miasta. Ma 67 lat. Jest bezpartyjny. Prezydentem Zamościa jest od 2002 r. W poprzednich wyborach samorządowych Zamoyski dwukrotnie wygrywał w pierwszej turze.