Nie wszystkie zamojskie dzieciaki mają przerwę wakacyjną. Przedszkola prowadzą właśnie specjalne, dwutygodniowe dyżury. Odbywają się w nich normalne zajęcia.
W placówkach, gdzie nie odbywają się zajęcia, prowadzone są remonty. W Przedszkolu nr 14 zabierają się niebawem za malowanie.
– W 2007 r. wydaliśmy na remonty ponad 65 tys. zł, a rok później ok. 96 tys. zł – mówi Joanna Kamieniecka, dyrektor tej placówki. – Pieniądze dostaliśmy z Urzędu Miejskiego w Zamościu. Udało się m.in. wymienić część okien, wyremontowano kuchnię, wykonano nową elewację ściany frontowej budynku i ją ocieplono. Teraz będziemy malować sale. Prace wykonamy we własnym zakresie.