Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Mieszkaniec Radomia podał się za przedstawiciela instytucji charytatywnej i powiedział 80-letniemu mieszkańcowi Hrubieszowa, że ma dla niego prezenty. Wykorzystał nieuwagę staruszka i ukradł mu 500 zł
Do zdarzenia doszło w środę. Złodziej zostawił 80-latkowi "w prezencie" koszulę i spodnie dresowe. Mężczyzna szybko zorientował się, że został oszukany i okradziony. Zawołał sąsiada, który powiadomił policję.
- Policjanci podjęli pościg za podejrzanymi sprawcami tej kradzieży. W miejscowości Tyszowce zatrzymali ścigany pojazd. Jak się okazało pojazdem podróżował 76-letni mężczyzna i 57-letnia kobieta, oboje są mieszkańcami Radomia - wyjaśnia asp. Edyta Krystkowiak z policji w Hrubieszowie.
W chwili zatrzymania mieli przy sobie sporo gotówki. W samochodzie znaleziono też popakowane koszule.
Zatrzymana para trafiła do aresztu. Jest podejrzewana o jeszcze jedną kradzież. Za kradzież grozi do 5 lat więzienia.
