Radzą za darmo

Właśnie ruszyły tam punkty konsultacyjne Biura Informacji Obywatelskiej. Studenci prawa na miejscu udzielają bezpłatnych porad.

Tomaszowski punkt BIO działa od przeszło roku. Obsługuje go 25 studentów, którzy udzielili już ponad 360 różnych porad! - Chcemy pomagać zwykłym ludziom - tłumaczy Łukasz Kowalik, student Wydziału Zamiejscowego Nauk Prawnych i Ekonomicznych KUL w Tomaszowie Lubelskim. - Wiele osób nie rozumie pism urzędowych, informacji podanych prawniczym żargonem czy po prostu obawia się... urzędników. Chcemy to zmienić. Pomagamy też w pisaniu wniosków, odwołań i skarg.
Rafał Łabuda ma 23 lata i jest studentem IV roku prawa tomaszowskiego KUL. Pochodzi z miejscowości Tewel Ślemieńska niedaleko Żywca. W Tomaszowie mieszka na stancji. Jest zapalonym kibicem i miłośnikiem gier komputerowych. Marzy o aplikacji sędziowskiej. - Jako konsultant BIO działam od ponad pół roku - opowiada. - To niezwykłe doświadczenie. Widzę realizm prawa, mam kontakt z ludźmi i ich problemami. Każdy z nas ma obowiązek udzielania konsultacji raz w tygodniu. Ja staram się to robić częściej.

BIO działa w ramach tomaszowskiego Stowarzyszenia "Czajnia”. O pieniądze na jego uruchomienie studenci wystarali się w Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności. Chcą dzielić się wiedzą i pomagać mieszkańcom powiatu. Ciągną do nich tłumy. - Nie możemy nikogo reprezentować przed sądem, ale udzielamy porad i wskazówek - mówi Katarzyna Pilawska. - Zdarza się, że przychodzą ofiary przemocy w rodzinie. Jesteśmy potrzebni.
Dlatego rozszerzyli działalność i za pieniądze z programu "Działaj profesjonalnie” założyli punkty konsultacyjne w Bełżcu, Jarczowie, Krynicach, Lubyczy i Tarnawatce. Siedzibami są urzędy gmin. - Punkt cieszy się coraz większym zainteresowanie - zapewnia Zdzisław Wojnar, wójt Jarczowa. - Jego utworzenie było strzałem w dziesiątkę.