Kilkoro pasażerów, korzystających z usług hrubieszowskiego PPKS zostało bezpodstawnie ukaranych przez kontrolera. Rewizor nie uwzględniając przepisów, przyznających osobom niepełnosprawnym ulgi na przejazdy, zmuszał ich do wykupienia biletów, a opornych karał wysokimi mandatami. Z kolei dyrektor PPKS z Hrubieszowa, lekceważąc te same przepisy odrzucał skargi rozgoryczonych klientów.
Obie kobiety tego samego dnia podróżowały autobusami hrubieszowskiego przewoźnika. Obie w drogę wybrały się z opiekunkami, bowiem każda z nich, jako osoba niewidoma z drugą grupą inwalidzką, miała do tego prawo. Zgodnie z przepisami kobiety zakupiły u kierowcy bilety z 50-procentową zniżką dla siebie, natomiast towarzyszące im osoby jechały za darmo. Podczas kontroli rewizor zakwestionował takie rozwiązanie i nakazał kupno biletów dla opiekunek. Nie pomagały tłumaczenia, ani nawet fakt, że każda z pań miała przy sobie dokumenty zaświadczające o stopniu inwalidztwa. Kontroler był nieugięty. – Od lat podróżuję w ten sposób i dotąd nikt jeszcze nie potraktował mnie w podobny sposób – twierdzi jedna z poszkodowanych kobiet i zastrzegając sobie anonimowość przyznaje, że w efekcie wykupiła bilet dla opiekującej się nią córki, ale kilka dni później złożyła zażalenie w dyrekcji PPKS w Hrubieszowie. Druga z poszkodowanych odmówiła, za co została ukarana ponad stuzłotowym mandatem. Nie zapłaciła kary, otrzymała upomnienie, ale mimo to nie dała za wygraną i również poskarżyła się dyrekcji przedsiębiorstwa, skrupulatnie dokumentując przysługujące jej przywileje.
W połowie września PPKS przesłał do obu skarżących kontrolera kobiet pisma niemal identycznej treści. Marek Kamiński, szef przedsiębiorstwa wyjaśnia w nich, że II grupa inwalidzka, jaką obie posiadają, nie upoważnia ich do korzystania z przewodnika, bowiem takie prawo przysługuje „wyłącznie osobie niewidomej lub ociemniałej”.
– Osoba, która jest członkiem Polskiego Związku Niewidomych i ma przyznaną pierwszą bądź drugą grupę inwalidzką bez żadnych wątpliwości ma prawo do korzystania z przejazdów autobusami i pociągami pod opieką przewodnika – stanowczo stwierdza Zofia Dąbska z zamojskiego oddziału PZN. – Sam niepełnosprawny może korzystać z ulgi, natomiast jego opiekun, bez względu czy jest to człowiek, czy na przykład pies, podróżuje za darmo. O tym, że w hrubieszowskim PPKS jest rewizor, który nie honoruje tego przepisu, wiem, bo poszkodowane kontaktowały się z nami. Zastanawia jednak postawa dyrektora tej firmy, który chyba powinien orientować się w obowiązujących przepisach.