Komplet baterii słonecznych dla trzech bloków na fioletowym osiedlu spółdzielni
im. Jana Zamoyskiego kosztował 450 tys. zł.
- Jedną trzecią kosztów zakupu i instalacji kolektorów pokryła dotacja z EkoFunduszu - podkreśla Waldemar Władyga, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej im. Jana Zamoyskiego w Zamościu. Jest przekonany, że inwestycja się opłaci. Właścicielom mieszkań w blokach nr 85, 85 a i 85 b, ale również jemu, bo sam w jednym z tych budynków mieszka.
Kolektory działają od końca czerwca i już dają 30 procent ciepła do podgrzania wody. Resztę energii dostarcza Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej. Jak duże da to mieszkańcom oszczędności na rachunkach? - Na razie nie wiem. To się okaże, gdy PEC przedstawi faktury - zastrzega Władyga. Podkreśla jednak, że inwestycja zwróci się spółdzielcom dopiero za jakieś 5-6 lat. Tymczasem płacą nawet więcej niż inni. - Do 80 groszy więcej na każdym metrze kwadratowym mieszkania w ramach funduszu remontowego. Bo inwestycja (chodziło nie tylko o baterie słoneczne, ale również inne zadania w ramach termomodernizacji budynków - red.) została zrealizowana na kredyt - wyjaśnia prezes.
Czy mieszkańcy są zadowoleni? - Jasne. Po pierwsze dlatego, że wydaje mi się, że woda jest teraz naprawdę cieplejsza, niż była dotychczas. No i mam nadzieję, że ta inwestycja okaże się na dłuższą metę bardzo opłacalna - mówi Helena Adamczuk. Ale mieszkająca po sąsiedzku Małgorzata Wróbel kręci nosem. - Jak na razie, to nie bardzo mi się to podoba. Po podgrzaniu przez te kolektory woda nie ma stałej temperatury. Raz leci z kranu ukrop, a kiedy indziej robi się chłodna - wyjaśnia kobieta.
A co na takie nowinki prezes drugiej dużej zamojskiej spółdzielni? - Życzę im jak najwięcej słonecznych dni. Bo chyba tylko w takiej sytuacji ta inwestycja ma sens - odpowiada Jerzy Nizioł, szef SM im. Waleriana Łukasińskiego. Sam nad podobnymi rozwiązaniami jeszcze się nawet nie zastanawiał. - Wcześniej musiałbym zobaczyć solidny biznesplan, który wykazałby, że takie kolektory rzeczywiście dają duże oszczędności - mówi Nizioł.
(mik)