Te żyjące w leśnych ostępach Roztoczańskiego Parku Narodowego mają się świetnie. Z tymi, które przebywają na terenach rolnych w otulinie parku – jest już znacznie gorzej.
Takie są wyniki obserwacji rzadkich gatunków sów występujących w RPN. Badania trwały od połowy marca do połowy maja 2022 roku, a koordynował je Przemysław Stachyra z RPN, a finansowe wsparcie zapewniła Polska Grupa Energetyczna.
– Obserwacje zaczęliśmy już w 2001 roku i robiliśmy je co roku, tylko za każdym razem badaliśmy inne aspekty – mówi koordynator.
W tym roku naukowcy przyjrzeli się gatunkom rzadkim i sowom krajobrazu rolniczego, żeby sprawdzić, co się z nimi dzieje.
Badania zostały przeprowadzone w 13 obszarach, gdzie występują dogodne warunki bytowania dla sów. Były to głównie tereny rolnicze wokół Parku (12 obszarów) i lasy w Parku. W tych drugich skupiono się na inwentaryzacji trzech rzadkich gatunków lęgowych: puszczyka uralskiego, sóweczki i włochatki. Obserwacje w otulinie (pola, ugory, łąki itp.) dotyczyły m.in. uszatki, pójdźki i płomykówki.
– W samym Parku gatunki leśne radzą sobie bardzo dobrze, osiągają optymalną liczebności, a liczba par na jednostkę powierzchni jest jedną z najwyższych w Polsce – podsumowuje koordynator projektu. – Z kolei w przypadku sów krajobrazu rolniczego to jest dramat. Spośród trzech gatunków udało się potwierdzić tylko uszatkę.
Według Stachyry to wina m.in. zmiany w architekturze rolniczego krajobrazu. Coraz mniej w nim starych zabudowań – domów, stodół, czy obór – ze strychami i otworami, przez które mogły wlatywać sowy i wieść spokojne życie. – Teraz ludzkie zabudowania są dla nich nieprzyjazne. Budynki są ładne, bardzo praktyczne, ale pozbawione wszelkich otworów.
Druga przyczyna mniejszej populacji sów w krajobrazie rolniczym to powszechna chemizacja. Ale nie chodzi tylko o produkcję roślinną.
– Równie niebezpieczne jest to, co się dzieje na wsi wokół posesji – zaznacza autor badań. – Używanie wszelkich preparatów wypalania chwastów, do odstraszania mrówek, owadów to jest chemia, która ma jeden cel: zabić. A pośrednio to się kumuluje w organizmach zwierząt i przekłada na wyższa śmiertelność.
Wyniki badań mają być wykorzystane w wydawnictwie edukacyjnym.