W ciągu 365 dni minionego roku zamojscy strażacy podjęli aż 1655 interwencji. Czyli każdego dnia, statystycznie ponad 4,5. W tym czasie wyjeżdżali do 317 pożarów w całym powiecie.
Te liczby robią wrażenie, ale okazuje się, że rok 2023 był w porównaniu z 2022 i tak spokojniejszy. Zmniejszyła się bowiem ogólna liczba interwencji – o 498, a także pożarów – o 207. Mniej było również tzw. miejscowych zagrożeń i fałszywych alarmów.
W ciągu ostatnich 12 miesięcy w powiecie zamojskim paliło się 317 razy, ale w zdecydowanej większości (94 proc.) były to pożary małe.
– Najczęściej występowały w grupie obiektów: budynki mieszkalne – 138 interwencji, uprawy, rolnictwo – 78 przypadków, środki transportu – 30 zdarzeń. W porównaniu do ubiegłego roku o 117 zdarzeń zmniejszyła się liczba pożarów w grupie uprawy rolnictwo – przedstawia statystyki mł. bryg. Marcin Żulewski, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej.
Niestety, były też te bardziej poważne, a nawet tragiczne. W dwóch pożarach zginęli ludzie (w lutym w Wolicy Śniatyckiej, a w grudniu w Wólce Wieprzeckiej). W sumie zaś 14 osób zostało rannych.
Najwięcej pożarów wystąpiło w marcu – 48 oraz kwietniu – 35. Było najczęściej związane z pożarami suchych traw.
Przyczyny pojawienia się ognia? Z ogólnego zestawienia wynika, że przeważała „nieprawidłowa eksploatacja urządzeń ogrzewczych” (154 przypadki) albo nieostrożność osób dorosłych (118 przypadków).
– Podczas miejscowych zagrożeń śmierć poniosło 35 osób (w 2022r. 28 osób śmiertelnych), a poszkodowanych zostało 248 osób w tym 19 dzieci (w 2022 roku 155 osób rannych) – informuje dalej Żulewski.
Podaje, że w 2023 roku z liczby 1277 takich zdarzeń w powiecie, w budynkach odnotowano 572 interwencje. Dotyczyły np. usuwania skutków niesprzyjających warunków atmosferycznych czyli silnego wiatru (366) albo gwałtownych burz (74).
– Najwięcej interwencji oraz zniszczeń odnotowaliśmy po przejściu burzy z silnie wiejącym wiatrem w nocy z 29/30 sierpnia. Było wówczas 178 interwencji, podczas których strażacy usuwali połamane drzewa z dróg, samochodów oraz budynków – wspomina strażak.
Dodaje, że aż 184 działania były w 2023 roku podejmowane w związku z kolizjami i wypadkami.
Natomiast 171 wyjazdów strażaków zawodowych i ochotników dotyczyło interwencji związanych z owadami błonkoskrzydłowymi, gdy np. trzeba było usuwać gniazda szerszeni czy os. Ale i w tej dziedzinie jest poprawa. W 2022 takich zdarzeń było o 105 więcej.
Ze strażackich statystyk wynika, że wartość strat wynikających z zeszłorocznych pożarów to niespełna 4 mln zł (w 2022 ponad 10,4 mln). Uratowano zaś mienie wartości 23,8 mln zł.
Straty z tzw. miejscowych zagrożeń wyceniono na ponad 10,9 mln zł (w 2022 – 6,2mln). Uratowano mienie szacowane na ponad 3,5 mln. zł.