Centrum Kultury Filmowej Stylowy zostało wyróżnione za najlepsze wyniki frekwencyjne w rozpowszechnianiu filmów europejskich i światowych. Nie pierwszy raz CKF ma się czym chwalić
Nagrody przyznawało Forum Wokół Kina. Dystrybutorzy oraz kina niezależne mogły je otrzymać aż w sześciu kategoriach. W dwóch niepokonany okazał się „Stylowy”. Andrzej Bubeła, dyrektor CKF Stylowy, odebrał nagrody za najlepszy wynik na filmie będącym ekranizacją książki w 2017 r. (za film „Ciemniejsza strona Greya”) oraz za najlepszy wynik na filmie animowanym w 2017 r. (za animację „Gru, Dru i Minionki”).
To nie pierwszy raz, gdy CKF może pochwalić się wysoką frekwencją. Przez cały 2015 rok kino odwiedziło 202 927 widzów i był to najlepszy wynik frekwencyjny od początku funkcjonowania nowego kina. 2016 zakończył się jeszcze lepiej – 219 196 widzów.
Rok temu otwarto nową, piątą już salę kinową wyposażoną 62 wygodne fotele i w sprzęt zapewniający najwyższą jakość obrazu i dźwięku. I odnotowano kolejny rekord – CKF Stylowy odwiedziło 230 400 widzów.
– Receptą na sukces są nasi pracownicy – podkreśla dyr. Andrzej Bubeła. – To oni każdego dnia myślą o tym, co zrobić by uatrakcyjnić propozycje kinowe. Jako pierwsi w województwie wyświetlaliśmy na naszym ekranie opery z Metropolitan Opera. Ogromnym zainteresowaniem cieszą się też spektakle z teatru szekspirowskiego w Londynie. Mamy na naszym budynku dwie ogromne anteny satelitarne, co umożliwiło nam np. pokazywanie na żywo beatyfikacji Jana Pawła II. Jesteśmy gotowi w każdej chwili pokazywać kolejne równie ważne wydarzenia.
CKF jest też organizatorem wydarzeń filmowych, które na stałe wpisały się w zamojski kalendarz przedsięwzięć kulturalnych m.in. Międzynarodowych Dni Filmu Religijnego „Sacrofilm”, Przeglądu Filmowego „Alchemia Kina” czy Zamojskiego Festiwalu Filmowego „Spotkania z historią”.
– Dzięki takim wydarzeniom, które zyskały już rangę jesteśmy wciąż na fali wznoszącej – przyznaje Bubeła.
W tym roku CKF „Stylowy” planuje kolejne inwestycje m.in. modernizację kaso-barów i zakup biletomatu.