Ponad pół miliona złotych zostanie przeznaczonych na walkę z podtopieniami. Taką decyzję na ostatniej sesji Rady Miejskiej podjęli tomaszowscy rajcy. Pieniądze otrzyma Miejski Zarząd Dróg. To dopiero początek walki z wielkimi jeziorami, które tworzą się na ulicach Tomaszowa Lub. po każdym deszczu.
Chodzi m.in. o oczyszczenie, budowę, a nawet budowę kanałów burzowych oraz studzienek kanalizacyjnych.
O podtopieniach Tomaszowa Lubelskim pisaliśmy wielokrotnie. Wystarczy, że trochę popada i ulicę zamieniają się w prawdziwe jeziora.
Najgorzej jest na skrzyżowaniu ul. Kościuszki, Jana Pawła II, a także na Słowackiego, Brackiej, Petera i Piskora.
Dosyć mają tego miejscowi mieszkańcy i urzędnicy. Prace są już prowadzone. Tomaszowski PGKiM zabrał się za oczyszczanie i udrażnianie wszystkich kanałów burzowych w mieście.
Będą też montowane nowe studzienki i kratki w istniejących kolektorach. Stanie się tak m.in. przy ul. Kościuszki, Jana Pawła i Brackiej. Powstaną też nowe przepusty wodne m.in. przy ul. Leśnej, Słowackiego i Chopina.
Natomiast przy ul Rymarskiej wybudowany będzie nowiutki kolektor.
– Myślimy także o sprawniejszym drenażu m.in. w parku – tłumaczył nam kilka tygodni temu burmistrz. – To jednak kosztowne inwestycje. Już musimy wydać na te inwestycje ponad 3 mln zł. Tylko nowy kolektor pochłonie 1 mln zł.
Na razie radni zgodzili się na wydanie ponad 500 tys. zł, które dostanie miejscowy Miejski Zarząd Dróg. Zabezpieczone zostaną ulice: Rymarska, Chocimska, Bracka, Żeromskiego oraz część Kościuszki i Jana Pawła II.