Pomocy! Łapcie złodzieja! - krzyczała zapłakana właścicielka sklepu chemicznego przy ul. Kościuszki w Tomaszowie Lubelskim. Z pomocą ruszył jej klient. Zatrzymał uciekającego bandytę, a później przekazał go w ręce policji.
Potulnie wydała sprawcy 300 zł, a ten zabrał jej jeszcze telefon komórkowy i rzucił się do ucieczki. - Zapłakana kobieta wybiegła za nim wzywając pomocy - opowiada młodszy aspirant Ireneusz Stroidło, rzecznik tomaszowskiej policji.
Na wołanie poszkodowanej zareagował wchodzący akurat do sklepu klient.
- 53-letni mieszkaniec gminy Tomaszów natychmiast schwytał sprawcę, a później przekazał go nam - opowiada policjant.
27-latek z Bełżca został zatrzymany. Siedzi w policyjnym areszcie. Wkrótce usłyszy zarzut dokonania rozboju. Grozi mu do 12 lat więzienia.
Policjanci są tymczasem bardzo wdzięczni dzielnemu 53-latkowi. - Taka obywatelska postawa zasługuje na najwyższy szacunek i serdeczne podziękowania. Oby było takich więcej - mówi w imieniu komendanta rzecznik tomaszowskiej KPP.