Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Niezwykły nagrobek rodziny Żukowskich można oglądać na tyszowieckim cmentarzu. Jest to figura Najświętszej Marii Panny Niepokalanie Poczętej stojąca na postumencie przy jednej z głównych alei. Na ścianach pomnika wyryto inskrypcje poświęcone zmarłym oraz cztery płaskorzeźby ich patronów.
Podpisy pod nimi są oryginalne. Informują, że są to: "Świnty Piotr”, "Świnta Anna”, "Świnta Katazyna” i "Świenty Juzef”. Nagrobek postawiono pod koniec XIX w. Twórcą był prawdopodobnie jeden z miejscowych rzeźbiarzy. - Inskrypcje wykonano w gwarze ludowej - mówi Eliza Leszczyńska-Pieniak, polonistka z III LO w Zamościu. - To bardzo ciekawe świadectwo języka tamtych czasów i dowód na to, że nietolerancja na błędy językowe to wymysł współczesnych.
