Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Poszukiwania 66-latka trwają od środy (Archiwum)
Policja poszukuje 66-letniego podopiecznego Domu Pomocy Społecznej w Tyszowcach, który w środę opuścił placówkę i do tej pory tam nie wrócił i nie zawiązał kontaktu z dyrekcją.
Informację o zaginięciu mężczyzny dyżurny tomaszowskiej komendy przyjął w środę o godz. 20. Wiadomo, że pochodzący z powiatu hrubieszowskiego 66-latek wyszedł z tyszowieckiego ośrodka przy ul. Wielkiej po południu.
Gdy nie wrócił o ustalonej godzinie, powiadomiono policję.
– Cały czas poszukujemy mężczyzny, sprawdzamy m.in. miejsca, gdzie mógł się zatrzymać na noc – informuje Ireneusz Stroidło, rzecznik tomaszowskiej policji.
Gdy nie wrócił o ustalonej godzinie, powiadomiono policję.
– Cały czas poszukujemy mężczyzny, sprawdzamy m.in. miejsca, gdzie mógł się zatrzymać na noc – informuje Ireneusz Stroidło, rzecznik tomaszowskiej policji.
