Ponad 500 milionów euro na dofinansowanie swoich inwestycji dostaną polskie samorządy od Norwegii, Islandii i Lichtensteinu.
– Pieniądze są do pozyskania na podobnych zasadach jak fundusze strukturalne, jednak z tą różnicą, że pula nie będzie dzielona na poszczególne województwa. Decyzje o przyznaniu środków będą zapadały poza Polską, a polskie ministerstwa będą dokonywały jedynie formalnej oceny wniosków – wyjaśnia Julita Sekular z Departamentu
Koordynacji Polityki Strukturalnej Ministerstwa Gospodarki i Pracy w Warszawie.
O podziale funduszy strukturalnych Unii Europejskiej decydują Regionalne Komitety Sterujące powoływane przez zarządy województw. Samorządy, których projekty nie spotkały się z akceptacją RKS są szczególnie zainteresowane „norweskimi pieniędzmi”. – RKS jest ciałem stricte politycznym i o podziale środków decyduje nie merytoryczna wartość projektu, ale miejscowe układy i lokalny interes polityczny. Pieniądze z Norwegii to dla nas alternatywa – powiedział nam Tomasz Kossowski, sekretarz Urzędu Miasta Zamość, po tym jak RKS odrzucił warty 57 mln zł projekt rewitalizacji zamojskiej Starówki.
Teraz Zamość przymierza się do realizacji projektu za pomocą „pieniędzy norweskich”. Pierwszy nabór na wnioski do realizacji projektów z dofinansowaniem z nowych funduszy rozpocznie się w pierwszym kwartale przyszłego roku. Do roku 2009 do podziału w Polsce będzie po ponad 100 mln euro rocznie.