Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Policja szuka sprawców rozboju na 36-letnim mieszkańcu Zamościa. Napastnicy pobili ofiarę, a następnie skradli mu... 5 złotych, spodnie, buty oraz kurtkę. Do zdarzenia miało dojść w nocy z niedzieli na poniedziałek w Wólce Horyszowskiej pod Sitnem.
Czterech sprawców zagrodziło drogę zamościaninowi, a następnie bili go pięściami po całym ciele, a gdy upadł na ziemię zaczęli go kopać. To nie koniec.
– Z relacji poszkodowanego wynika, że przyłożyli mu nóż do szyi i grozili zabójstwem – informuje Joanna Kopeć, rzecznik prasowy zamojskiej policji.
Na koniec zabrali spodnie, buty, kurtkę oraz 5 złotych. Pokrzywdzony oszacował straty na 605 złotych, ale nie zapamiętał rysopisów sprawców, bo był pijany. Wymarzniętego 36-latka odnalazł ojciec.
Za rozbój grozi do 12 lat więzienia.
– Z relacji poszkodowanego wynika, że przyłożyli mu nóż do szyi i grozili zabójstwem – informuje Joanna Kopeć, rzecznik prasowy zamojskiej policji.
Na koniec zabrali spodnie, buty, kurtkę oraz 5 złotych. Pokrzywdzony oszacował straty na 605 złotych, ale nie zapamiętał rysopisów sprawców, bo był pijany. Wymarzniętego 36-latka odnalazł ojciec.
Za rozbój grozi do 12 lat więzienia.
