Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Cztery osoby trafiły do szpitala po wypadku, do którego doszło w środę wieczorem w Sitańcu. Pijany kierowca zjechał na przeciwny pas i czołowo zderzył się z innym autem.
Do wypadku doszło około godziny 18. Za kierownicą volkswagena golfa siedział 21-letni mieszkaniec gminy Skierbieszów. Był pijany i na zakręcie stracił panowanie nad samochodem.
- Zjechał na przeciwny pas i czołowo zderzył się z vw passatem. Autem kierował 60-latek z Zamościa, który razem z trójką pasażerów trafił do szpitala - mówi podinsp. Joanna Kopeć z policji w Zamościu. Wspólnie z nim jechały dwie kobiety w wieku 55 i 56-lat oraz 69-letni obywatel Włoch.
Okazało się, że 21-letni kierowca golfa był pijany. W organizmie miał ponad 0,7 promila alkoholu. Obok niego siedział 20-latek, również z Zamościa. Był trzeźwy. Sprawca wypadku stracił prawo jazdy i trafił do aresztu. Po wytrzeźwieniu ma zostać przesłuchany. Grozi mu kara do 4,5 roku więzienia.
- Zjechał na przeciwny pas i czołowo zderzył się z vw passatem. Autem kierował 60-latek z Zamościa, który razem z trójką pasażerów trafił do szpitala - mówi podinsp. Joanna Kopeć z policji w Zamościu. Wspólnie z nim jechały dwie kobiety w wieku 55 i 56-lat oraz 69-letni obywatel Włoch.
Okazało się, że 21-letni kierowca golfa był pijany. W organizmie miał ponad 0,7 promila alkoholu. Obok niego siedział 20-latek, również z Zamościa. Był trzeźwy. Sprawca wypadku stracił prawo jazdy i trafił do aresztu. Po wytrzeźwieniu ma zostać przesłuchany. Grozi mu kara do 4,5 roku więzienia.
