36-latek wszedł na jezdnię zza busa wprost pod jadącego volkswagena. Do wypadku doszło w czwartek popołudniu na drodze w miejscowości Kosobudy (gmina Zwierzyniec).
Zamojscy policjanci wstępnie ustalili, że 36-latek wysiadł z busa i wszedł zza niego na jezdnię wprost pod jadącego tamtędy volkswagena. Kierująca passatem 52-latka nie miała czasu na reakcję, tym bardziej, że droga w tym miejscu była oblodzona i pokryta warstwą śniegu.
Po zderzeniu z volkswagenem pieszy doznał poważnych obrażeń. Załoga karetki pogotowia natychmiast przewiozła go do szpitala.
Policyjne badanie trzeźwości kierującej osobówką, 52-latki z gminy Zwierzyniec, wykazało, że była trzeźwa. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że pieszy znajdował się pod działaniem alkoholu. Jednak jego stan trzeźwości w chwili zdarzenia potwierdzi wynik badania krwi.
– Na miejscu wypadku policjanci wykonali czynności procesowe, zabezpieczyli ślady, dokonali oględzin, przesłuchali świadków. Szczegóły i okoliczności zdarzenia wyjaśni prowadzone w tej sprawie postępowanie – dodaje starszy aspirant Dorota Krukowska - Bubiło, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.