Potrafią być jednomyślni i działać błyskawicznie. Na tej zasadzie podczas ostatniej sesji zamojscy radni zafundowali sobie po prawie 300 złotych podwyżki.
Radni Zamościa nie są dusigroszami. Udowodnili to już na początku kadencji, podwyższając o 1140 zł (brutto) pobory prezydentowi (wcześniej Zamoyski zarabiał 9 tys. 840 zł). - Ta podwyżka się mu należy - mówił wówczas przewodniczący Jan Matwiejczuk. - W Zamościu zarabia się nawet 650 zł na miesiąc i wiele osób o takich podwyżkach może tylko marzyć. To może ludzi drażnić - próbował oponować jego zastępca Krzysztof Zwolan (PiS). W poniedziałek jakby o tym zapomniał i podobnie jak 19 z 23 obecnych na sesji radnych poparł podwyżki.
Dlaczego propozycji podniesienia diet nie ujęto w oficjalnym programie sesji? - Wniosek w tej sprawie, podpisany przez 20 radnych z różnych klubów, został złożony dzień po wydrukowaniu programu. To zgodne z przepisami - tłumaczy Matwiejczuk. W uzasadnieniu radni podali, że zasługują na podwyżki, bo budżet miasta co roku wzrasta, przybywa spraw "do rozpatrywania”, a to powoduje rozszerzenie ich obowiązków. Poza tym radni uczestniczą w szkoleniach oraz muszą "śledzić zagadnienia pozyskiwania środków z UE”.
Uchwała została przegłosowana bez najmniejszych problemów. Nikt nie zgłosił sprzeciwu. Obyło się bez dyskusji. Tylko czterech radnych wstrzymało się od głosu. Wśród nich był Marek Dziura (PiS). - Byłem za podwyżką, ale się wstrzymałem. Najpierw trzeba coś zrobić, a potem podwyższać... Te 300 zł będę teraz oddawać na cele społeczne - zapowiedział.
Zamojscy radni są tak przepracowani, że z trudem przyjmują nowe obowiązki. Podczas sesji trzeba było wyłonić trójkę z nich do Społecznej Komisji Mieszkaniowej. Dokonanie wyboru "chętnych” nie było łatwe. Radni jeden przez drugiego wyliczali w ilu komisjach pracują, przekonując, że są przeciążeni. W końcu jednak się udało. - Wcześniej zgłosiłem się do tej komisji, ale zrezygnowałem - przyznaje radny Dziura. - Nie to, że się wymiguję, ale mam nawał zajęć.
Jak radnym rośnie
Dzięki poniedziałkowej uchwale dieta szeregowego radnego Zamościa wzrosła z 518 do 800 złotych (brutto). Przewodniczący RM zamiast 1813 zł ma dostawać miesięcznie 1940 zł, a jego zastępcy 1450 zł (dotychczas 1295 zł). Więcej dzięki wczorajszej uchwale zarobią też przewodniczący stałych komisji. Dotąd ich miesięczne diety sięgały 647 zł. Teraz mają wynosić 950 zł.