Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Chełm - Dorohusk (2 marca)
(fot. Piotr Michalski)
Od godz. 8 czasu polskiego (godz. 10 czasu moskiewskiego) obowiązuje zawieszenie broni. Dzięki temu na wschodzie Ukrainy - w miastach Mariupol i Wołnowachy - otwarto korytarze humanitarne, aby ewakuować stamtąd cywilów. Takie informacje przekazuje agencja Interfax
Jako pierwsi o takim ruchu poinformowali Rosjanie, a konkretnie ich Ministerstwo Obrony. - Drogi wyjścia dla ludności cywilnej zostały uzgodnione ze stroną ukraińską - napisano w komunikacie.
Potem te ustalenia potwierdziła strona ukraińska. Doradca prezydenta Ukrainy, Mychajło Podolak, cytowany przez Suspilne, stwierdził, że będą otwarte korytarze humanitarne dla cywilów.
Jak podaje portal rmf24.pl, rozpoczęła się już ewakuacja Mariupola. Mieszkańcy mogą gromadzić się w trzech punktach, z których wyruszą konwoje uchodźców.
W sobotę Pawło Kyryłenko, szef władz obwodu donieckiego, napisał na Facebooku, że zawieszenie broni będzie obowiązywać dzisiaj od 9 do 16 (czas kijowski). Ewakuacja zacznie się o godz. 11. Tzw. zielonym korytarzem będzie można dotrzeć z Mariupola do Zaporoża. Przestrzegł jednocześnie, aby pod żadnym pozorem nie zbaczać z wyznaczonej trasy.
