Legioneloza zagrożenie dla ludzi stanowi jedynie wtedy, gdy dostanie się do dróg oddechowych. Do zakażenia może dochodzić poprzez wdychanie powietrza, w którym znajduje się aerozol skażonej bakteriami wody.
Jak podaje Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Rzeszowie od początku wystąpienia ogniska odnotowano 157 zarażonych, którzy musieli zostać hospitalizowani. Dwa nowe przypadki pojawiły się w czasie od 20 sierpnia do 29 sierpnia. Wśród osób zarażonych znajduje się jeden mieszkaniec naszego województwa. Zaraził się podczas pobytu w Rzeszowie. Do wczoraj zmarło już 18 osób.
Jak dochodzi do zarażenia bakterią?
– Legioneloza, tzw. choroba legionistów, jest chorobą układu oddechowego, wywoływaną przez bakterie Legionella. Bakteria ta występuje między innymi w sieciach kanalizacyjnych, urządzeniach kąpielowych, prysznicach, klimatyzatorach. Legioneloza jest chorobą zakaźną, ale nie zaraźliwą, co oznacza, że nie przenosi się z człowieka na człowieka - wyjaśnia Justyna Kurębska z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Lublinie.
- Zagrożenie dla ludzi stanowi jedynie wtedy, gdy dostanie się do dróg oddechowych. Do zakażenia może dochodzić poprzez wdychanie powietrza, w którym znajduje się aerozol skażonej bakteriami wody. – Legionella nie przenosi się zaś drogą pokarmową, tzn. nie jest dla nas niebezpieczna, gdy trafi do układu pokarmowego wraz z wypitą wodą - dodaje Kurębska.
Lubelski sanepid opublikował broszurę informacyjną, mającą dostarczyć mieszkańcom wiedzę o bakterii.
Jakie mogą być źródła zakażenia?
Bakterie mogą gromadzić się w:
* klimatyzacjach * nawilżaczach powietrza * basenach * wannach i jaccuzi * fontannach i natryskach miejskich * głowicach prysznicowych i kranach zlewozmywakowych * na myjniach samochodowych * w instalacjach wodno-kanalizacyjnych * w urządzeniach podgrzewających wodę.
Na zarażenie najbardziej narażeni są seniorzy, aktywni i byli palacze, osoby ze słabym układem odpornościowym i chorobami płuc, a także osoby, które często podróżują.
Po zakażeniu choroba rozwija się w organizmie w ciągu od 2 do 10 dni. Wśród objawów wymienia się nagły wzrost temperatury ciała, dreszcze, bóle mięśni i głowy, suchy kaszel oraz zaburzenia oddychania i świadomości, a także objawy pokarmowe, czyli biegunka, bóle brzucha czy wymioty.
Co zrobić, aby uchronić się przez zakażeniem?
Przede wszystkim powinniśmy czyścić i dezynfekować cyklicznie urządzenia natryskowe w naszych domach, na przykład głowice prysznicowe. Jeśli nie używamy wody z kranu przez ponad 2 tygodnie, powinniśmy odkręcić go na przynajmniej 2 minuty, zanim zaczniemy używać wody. Powinniśmy również regularnie czyścić urządzenia grzewcze i utrzymywać temperaturę w nich na poziomie ok. 55 stopni.
Do kolejnych zakażeń dochodzi jedynie na terenie województwa podkarpackiego, co może wskazywać, że jest to problem dotyczący tylko tego rejonu Polski. W komunikacie LPEC, w którym wypowiada się sekretarz miasta czytamy, że w naszym województwie woda ma inne ujęcie niż w Rzeszowie.
– Doniesienia medialne w tej sprawie mogą budzić niepewność i niepokój, szczególnie u osób starszych i schorowanych. Należy jednak podkreślić, że Lublin posiada całkiem inne ujęcie wody i sieć wodociągową niż Rzeszów. Dlatego chcę uspokoić i zapewnić mieszkańców i mieszkanki Lublina, że lubelska sieć wodociągowa jest bezpieczna i poddawana stałej kontroli, a prowadzony monitoring potwierdza wysoką jakość wody, jako naturalnej, czystej i zdrowej – mówi Andrzej Wojewódzki, sekretarz Miasta Lublin.
Na ten moment nie odnotowano żadnych przypadków zakażeń na terenie naszego województwa, poza jedną osobą, która zachorowała po powrocie z Rzeszowa i przebywa w jednym z lubelskich szpitali. Lubelskie przedsiębiorstwa odpowiadające m.in. za wodę w kranach, basenach czy klimatyzację w miejscach publicznych stale monitorują sytuację. Wszystko wskazuje na to, że na ten moment nie mamy się czego obawiać i musimy zachować spokój, jednak dla bezpieczeństwa powinniśmy stosować wcześniej wymienione czynności mające uchronić nas przed potencjalnym zagrożeniem.
Rozwojowi bakterii sprzyja temperatura od 25 do 45 stopni. Lubelskie Przedsiębiorstwo Energii Cieplnej podgrzewa wodę do minimum 70 stopni, a w tej temperaturze bakterie Legionelli nie mają prawa przetrwać. Stąd przedsiębiorstwo ma pewność, że lubelska kranówka jest bezpieczna.
Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji informuje, że stale bada jakość wody wodociągowej i poddaje ją dezynfekcji.
– Woda w całości jest wydobywana z samej głębi ziemi, co jest naszym naturalnym bogactwem i wielkim atutem. Temperatura pobieranej wody w ciągu całego roku oscyluje wokół 9°C, natomiast tej kierowanej do sieci miejskiej nie przekracza 11°C. W sposób ciągły prowadzony jest proces dezynfekcji wody chlorem gazowym lub podchlorynem sodu, co ma utrzymać czystość mikrobiologiczną, zapobiegać tworzeniu się filmu biologicznego oraz zakażeniom wtórnym. Dodatkowo na wybranych stacjach wodociągowych oraz studniach głębinowych prowadzony jest proces dezynfekcji wody promieniowaniem UV – wylicza Magdalena Bożko, rzeczniczka MPWiK.
Dodatkowo, pod nadzorem Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Lublinie są wszystkie obiekty basenowe zarządzane przez MOSiR, która stale monitoruje stan wody. Jeśli chodzi o klimatyzację w autobusach, Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne ma 270 pojazdów wyposażonych w urządzenia do neutralizacji patogenów, czyli lampy UV oraz cyklicznie czyści i serwisuje klimatyzacje.