Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Zdrowie

1 kwietnia 2022 r.
19:14

Na ich dom spadła rakieta, Olena straciła wzrok. Po operacjach w Lublinie znów widzi swoich synków

1072 1 A A
Na dom Nazara, Oleny i Timura spadła rosyjska rakieta. Wzrok odzyskują w klinice w Lublinie
Na dom Nazara, Oleny i Timura spadła rosyjska rakieta. Wzrok odzyskują w klinice w Lublinie (fot. Paweł Buczkowski)

Na ich dom w Ukrainie spadła rakieta. Olena granicę przekraczała, w ogóle nie widząc. Wzrok odzyskała dopiero w szpitalu w Lublinie, po dwóch operacjach w klinice u profesora Roberta Rejdaka. Przed jej synkami jeszcze długie leczenie. I co może być równie trudne, próba wyjścia z traumy po tym, co przeżyli.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Olena Selichzianowa samotnie wychowuje 5-letnich bliźniaków: Nazara i Mitura. 11 marca w ich dom na wschodzie Ukrainy trafiła rakieta. Ranna kobieta i jej synowie zostali znalezieni i zabrani do szpitala. Cudem przeżyli, ale w wyniku uderzenia odnieśli bardzo poważne obrażenia, mają poranione twarze i ręce. Odłamek pocisku trafił Olenę w nogę, przez co ma problemy z chodzeniem. Mały Nazar niestety stracił jedno oko. Cała trójka z powodu eksplozji największe problemy ma właśnie ze wzrokiem.

Pomoc z Lublina nadeszła dzięki kontaktowi z lekarką ze Lwowa. To tam trafia bardzo wiele osób rannych w rosyjskich nalotach, prowadzonych we wschodniej Ukrainie. I to właśnie we Lwowie pracuje dr Nataliya Preys, uczennica profesora Roberta Rejdaka, która kiedyś się u niego szkoliła.

– Dzięki temu, od momentu kiedy wybuchła wojna, jesteśmy w stałym kontakcie ze szpitalem we Lwowie, konsultujemy różne przypadki dzień i noc – przyznaje prof. Robert Rejdak, kierownik Kliniki Okulistyki Ogólnej SPSK 1 w Lublinie. Ale to nie wszystko. – Nasi koledzy z Ukrainy zwrócili się z prośbą, żeby dzieci kierować do nas, ponieważ są to specyficzne i trudne zabiegi. Dlatego przejęliśmy opiekę i leczenie dzieci z Ukrainy – dodaje Rejdak.

– Bardzo się martwiłam, co to będzie. Zadzwoniłam więc do profesora Rejdaka, bo to jeden z najlepszych chirurgów na świecie i mu powiedziałam, jaka jest u nas sytuacja. Zgodził się pomóc. On robi dla naszych dzieci wielką rzecz – cieszy się dr Preys.

Profesor Robert Rejdak podczas badania Oleny

Mama chłopców, kiedy jechała do Polski, zupełnie nie widziała. – Oczy były przebite, zranione. Druga operacja była bardzo trudna, bo wiązała się z usunięciem dużego kawałka szkła z oka i operacji zaćmy z wszczepieniem sztucznej soczewki. Ale wszystko się powiodło świetnie. Podobnie jak pierwsza operacja – cieszy się prof. Robert Rejdak. – Pani ma już bardzo istotną poprawę widzenia. Zaczęła sama funkcjonować, zajmować się dziećmi. Wcześniej była osobą całkowicie niewidzącą, przejmowała się bardzo tym, co to będzie.

W piątek rano z twarzy Oleny lekko przebijał już uśmiech. – Już jest lepiej, bo widzę dzieci – cieszy się Olena. Kiedy rozmawiamy, jeden z chłopców śpi w szpitalnym łóżeczku, ale co chwilę, przez sen, głośno woła mamę. – Bardzo często krzyczą, boją się, są bardzo zestresowani – przyznaje Olena.

Jak mówi prof. Rejdak, obaj chłopcy widzą, ale już sama diagnoza w ich sytuacji jest bardzo trudna, bo wciąż są w ogromnym stresie po tym, co się stało. – Jeden z chłopców jest po operacji, przeprowadzonej przez prof. Katarzynę Nowomiejską, która się powiodła. Wiemy, że udało się naprawić stan struktur oka, teraz wymaga to zagojenia oraz rekonwalescencji. To będzie długie leczenie, wieloetapowe – zapowiada prof. Rejdak. W przypadku drugiego chłopca zabiegi są również wkrótce planowane.

– Najważniejsze, że mama już jest sama w stanie przy nich być i jest niezależna – dodaje prof. Rejdak.

Pomoc, jaką okazała klinika okulistyki przy ulicy Chmielnej w Lublinie to nie tylko leczenie dzieci czy konsultacje pacjentów. Już wcześniej udało się zorganizować transport materiałów oraz środków opatrunkowych i chirurgicznych, który pojechał do szpitali na Ukrainę.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Finał Orlen Pucharu Polki piłkarek nożnych już w niedzielę na Arenie Lublin. Śląsk kontra GKS Katowice

Finał Orlen Pucharu Polki piłkarek nożnych już w niedzielę na Arenie Lublin. Śląsk kontra GKS Katowice

W niedzielę o godz. 13 na lubelskiej Arenie w finale Orlen Pucharu Polski piłkarek nożnych powalczą GKS Katowice oraz Śląsk Wrocław

Dachowanie na Kościelnej. Parczew

Dachowanie na Kościelnej. Parczew

Prawdopodobnie zbyt szybka jazda była przyczyną wypadku na ul. Kościelnej w Parczewie

Lublin. Park na Felinie zagrożony

Lublin. Park na Felinie zagrożony

Park na Felinie miał powstać w ramach budżetu obywatelskiego dla Lublina. Ale żaden wykonawca nie chciał się podjąć jego budowy za 380 tys. zł

Edach Budowlani do końca będą walczyć o czwórkę. W sobotę mecz z Juvenią Kraków

Edach Budowlani do końca będą walczyć o czwórkę. W sobotę mecz z Juvenią Kraków

W spotkaniu ostatniej kolejki sezonu zasadniczego Edach Budowlani Lublin zmierzą się z RzKS Juvenią Kraków. Pierwszy gwizdek na boisku przy ul. Magnoliowej w sobotę o godzinie 16. O tej samej porze rozpocznie się ważne dla układu tabeli spotkanie Awenta Pogoni Siedlce w Sopocie z Ogniwem

Zakończyła się pierwsza runda Piłkarskiej Amatorskiej Branżowej Ligi Orlikowej w Świdniku

Zakończyła się pierwsza runda Piłkarskiej Amatorskiej Branżowej Ligi Orlikowej w Świdniku

Organizatorem rozgrywek jest stowarzyszenie Manufaktura Futbolu. Do rywalizacji w grupie „35+” stanęło sześć drużyn. Mecze są rozgrywane na boisku Orlik Szkoły Podstawowej nr 5 przy ul. Jarzębinowej 6 w Świdniku, która jest oficjalnym partnerem Ligi PABLO. Rozgrywki w całości są finansowane ze Świdnickiego Budżetu Obywatelskiego.

Miejska spółka nadal ma czuwać nad babskim rynkiem. Przybędzie miejsc parkingowych

Miejska spółka nadal ma czuwać nad babskim rynkiem. Przybędzie miejsc parkingowych

Od roku babski rynek działa w odnowionej przestrzeni. Administracją nadal zajmować się będzie Zakład Gospodarki Lokalowej, który jako jedyny złożył taką ofertę.

Dlaczego warto zdecydować się na ogrzewacz elektryczny?

Dlaczego warto zdecydować się na ogrzewacz elektryczny?

Ogrzewanie domu lub mieszkania może odbywać się na kilka sposobów, jednym z nich jest ogrzewacz elektryczny. Urządzenie o ekologicznym charakterze jest energooszczędnym wyborem dla osób ceniących sobie ekonomiczne rozwiązania. Producenci grzejników elektrycznych oferują nam modele zróżnicowane pod względem posiadanych funkcji, dlatego też bez problemu znajdziemy model dopasowany do naszych indywidualnych potrzeb.

Łukasz Czepiela kolejną gwiazdą Świdnik Air Festival
15 czerwca 2024, 0:00

Łukasz Czepiela kolejną gwiazdą Świdnik Air Festival

Organizatorzy nie zwalniają tempa i przedstawiają kolejną gwiazdę największej lotniczej imprezy po tej stronie Wisły. To znany z widowiskowego lądowania na dachu wieżowca Burdż Al Arab w Dubaju Łukasz Czepiela.

Pierwszy robot zdał maturę

Pierwszy robot zdał maturę

W zeszłym tygodniu 263 tysiące absolwentów szkół średnich zdawało egzamin maturalny z języka polskiego. W ramach eksperymentu przeprowadzonego przez Fundację Zwolnieni z Teorii do rozwiązywania arkusza przystąpił również Prymus, robot wyposażony w sztuczną inteligencję

Wodorowy Hydros wyrusza na podbój Francji
Dzień Wschodzi
film

Wodorowy Hydros wyrusza na podbój Francji

W słoneczne popołudnie na alejkach Parku Ludowego pojawił się niecodzienny gość, który wzbudził ogromne zainteresowanie. Hydros, ultralekki, ważący zaledwie 34 kg bolid, stworzony przez studentów Politechniki Lubelskiej. Już jutro ekipa wyjeżdża na Shell Eco-marathon, który odbędzie się w tym roku w Nogaro we Francji.

Noc Muzeów 2024: Zobacz, jakie miejsca możesz zwiedzić

Noc Muzeów 2024: Zobacz, jakie miejsca możesz zwiedzić

Wieża Trynitarska albo Ogród Botaniczny. Muzeum Fortyfikacji i Broni Arsenał albo Muzeum Czartoryskich. A może Muzeum Badań Polarnych? Przed nami Noc Muzeów 2024. Co i kiedy można zobaczyć

Ogromne straty po przymrozkach. Sadownicy zostali z niczym

Ogromne straty po przymrozkach. Sadownicy zostali z niczym

Fala kwietniowych przymrozków dotknęła lubelskich sadowników. - U niektórych straty sięgają 100 proc. -mówi Gustaw Jędrejek, prezes Lubelskiej Izby Rolniczej. Minister rolnictwa obiecuje wsparcie.

Ekstremalne zagrożenie w lasach

Ekstremalne zagrożenie w lasach

Na mapce ostrzeżeń Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej dziś cała Lubelszczyzna na brązowo - kolor ten oznacza ekstremalne zagrożenie pożarowe w lasach

Zapasy krwi krytycznie niskie. Chodzi o dwie grupy

Zapasy krwi krytycznie niskie. Chodzi o dwie grupy

Stan zapasów krwi grupy A RhD (-) i grupy 0 RHD (-) jest bardzo niski - alarmuje Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Lublinie.

Hegemonia w Janowcu. Wójt nie miał z kim przegrać

Hegemonia w Janowcu. Wójt nie miał z kim przegrać

W tej gminie opozycja nie istnieje. Przeciwko wójtowi do wyborów nie przystąpił żaden kontrkandydat, a na 15 miejsc w radzie - wszystkie 15 otrzymał jeden komitet - ten popierający Jana Gędka. Głosowanie było potrzebne tylko w jednym okręgu. Czy to jeszcze demokracja?

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium