ONA: – Od kilku lat jestem samotna, szukam mojej drugiej połowy w całym świecie. Zalogowałam się na kilku portalach randkowych i społecznościowych, odpisałam na setki maili, rozmawiałam na Skype z wieloma ludźmi, byłam na kilkunastu randkach. Nic z tego nie wyniknęło, jestem nadal sama.
Tysiące maili nie dadzą prawdziwej informacji o człowieku. Wiemy z nich tylko to, co autor chce nam o sobie przekazać. Prawdopodobieństwo, że przekaże nam interesujące nas szczegóły ze swojego życia, jest bardzo małe. Nie znaczy to, że kłamie. Często zataja pewne fakty, podaje wyselekcjonowane przez siebie dane. Internet daje poczucie bezkarności, anonimowości.
Nie musimy brać odpowiedzialności za nasze słowa. Zawsze możemy zablokować kontakt z osobą, która odkryła trochę niewygodnej prawdy o nas. Kontakty wirtualne pozwalają ludziom tworzyć świat, w którym chcieliby istnieć. Im więcej lat ma człowiek tym trudniej dopasować rzeczywistość do wyobrażeń na temat osoby poznanej wirtualnie.
Kto szuka miłości
Wydarzeniem, które najczęściej motywuje do zalogowania się w sieci, jest niepowodzenie w relacjach partnerskich, kłótnia, niespełnione oczekiwania, odrzucenie, rozpad związku. W momencie kryzysu ludzie chcą sobie udowodnić, że są atrakcyjni, wartościowi.
Natychmiast chcieliby wypełnić pustkę, która powstała w wyniku poczucia utraty człowieka. Najważniejsza jest informacja, że budzą zainteresowanie innych a zatem zmiana życia, nowa miłość jest możliwa. Potwierdzenie atrakcyjności utwierdza ich w przekonaniu, że z nimi jest wszystko w porządku, a winę za rozpad poprzednich relacji ponosi partner.
Kto szuka przygody
Przygody szukają ci, którym się nudzi w istniejącym związku lub ci, którzy nie chcą na tym etapie swojego życia nikogo na stałe. Można ich podzielić na dwie grupy.
Pierwsza to osoby chcące utrzymywać kontakt wyłącznie wirtualny – poprzez maile, rozmowy telefoniczne.
Druga to ludzie dążący do kontaktów bezpośrednich, często z podtekstem seksualnym. Z tej grupy wywodzą się uwodziciele i uwodzicielki. Przygoda ma uatrakcyjnić ich życie, dodać mu pikanterii i barw. Często napotykają na swojej drodze ludzi, którzy szukają czegoś więcej niż przelotnego romansu. Wiele osób nie kryje swoich intencji i oczekiwań. Jest jednak grupa, która bazuje na naiwności swoich ofiar, dotyczy to obydwu płci.
Ostrożności nigdy dość
Trudno krytykować zawieranie znajomości przez Internet. Portale randkowe skojarzyły wiele szczęśliwych par. Warto jednak jak najszybciej zweryfikować wyobrażenie o nigdy nie widzianej osobie z rzeczywistością. Tylko w kontakcie bezpośrednim możemy ocenić, czy ktoś nam odpowiada.