Obawiamy się o bezpieczeństwo zdrowotne mieszkańców województwa – alarmują lekarze z Oddziału Kardiologii szpitala wojewódzkiego przy al. Kraśnickiej w Lublinie w oficjalnym komunikacie dotyczącym trwającej w placówce restrukturyzacji.
To reakcja na środową konferencję prasową zwołaną w urzędzie marszałkowskim w związku z rezygnacją dr n. med. Ryszarda Grzywny z funkcji ordynatora kardiologii.
– Od początku roku w oddziale są permanentne dostawki umożliwiające przyjęcia planowe pacjentów przy zredukowanej liczbie łóżek, ale one mają bezwzględnie zniknąć w wyniku restrukturyzacji. Tym samym wydłużą się kolejki, co stworzy zagrożenie dla zdrowia i życia pacjentów – podkreślają lekarze.
Obecnie na oddziale kardiologii jest 14 lekarzy na etacie lub jego części oraz 4 kardiologów interwencyjnych na kontrakcie. Jak podkreślają autorzy komunikatu, ten zespół nie zajmuje się wyłącznie diagnostyką i leczeniem pacjentów w oddziale.
– Często w ciągu jednego dnia pracy wykonują procedury medyczne w kilku pracowniach oraz poradni i oddziale – czytamy w komunikacie.
– Jako zespół lekarski rozumiemy decyzję (dr. Grzywny – dop. red.) o rezygnacji ze stanowiska kierownika oddziału, wynikającą jedynie z troski o zdrowie i życie pacjentów oraz o jakość i płynność wykonywanych świadczeń z zakresu kardiologii. Ma nasze pełne poparcie – zaznaczyli lekarze.