Uczniowie „Biskupiaka” wygrali okręgowy etap XXVII Ogólnopolskich Mistrzostw Pierwszej Pomocy organizowanych przez PCK, które odbyły się w sobotę na ulicach Starego Miasta. Zawody wyglądały ta realistycznie, że przechodnie zatrzymywali się pytając co się stało.
W etapie okręgowym startowało 11 drużyn, które reprezentowały szkoły ponadpodstawowe z województwa lubelskiego. Zawodnicy rywalizowali na trasie złożonej z kilku stacji, na których musieli zmierzyć się z testem wiedzy o pierwszej pomocy oraz zadaniami praktycznymi – m.in. wypadkiem na rowerze połączonym z wypadkiem samochodowym, podtopieniem, zadławieniem, upadkiem z drabiny. Na każdej stacji czekało na nich kilku poszkodowanych w różnym stanie.
– Mieliśmy m.in. zdania, w których poszkodowanych grały dwie dziewczynki siedmio i ośmiolatka. Grały bardzo realistycznie i okazało się, że to właśnie te konkurencje przysporzyły zawodnikom najwięcej trudności, bo inaczej pracuje się z osobami dorosłymi, a inaczej z dziećmi – mówi Beata Lachowicz, koordynator mistrzostw. – Zawody organizujemy w przestrzeni miejskiej, po to, aby jak najwięcej osób mogło być świadkami rywalizacji. Udało nam się zainteresować przechodniów, zatrzymywali się, pytali się co się dzieje – dodaje Lachowicz i tłumaczy, że dzięki temu ludzie łatwiej oswajają się z pierwszą pomocą i łatwiej można ich potem zachęcić do zapisania się na kurs pierwszej pomocy. – Należy pamiętać, że pierwsze minuty po wypadku decydują o zdrowiu i życiu poszkodowanych – zaznacza Lachowicz.
Pozorowane wypadki podczas zawodów zostały przygotowywane przy użyciu profesjonalnych środków m.in. sztucznej krwi i rekwizytów.
Drużyna „Biskupiaka” będzie 6 czerwca reprezentować nasze województwo w finale mistrzostw w Płocku.