Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Zamość

24 listopada 2021 r.
9:30

W Zamościu będzie można zasiąść w ogródku restauracyjnym nawet zimą. "Atrakcją jest rynek"

Autor: Zdjęcie autora agdy
95 0 A A
Ogródki zimowe są mniejsze, zwykle to jedna trzecia powierzchni letnich. Jak szacują pionierzy zainspirowani Krakowem największym kosztem będzie gaz do ogrzewania
Ogródki zimowe są mniejsze, zwykle to jedna trzecia powierzchni letnich. Jak szacują pionierzy zainspirowani Krakowem największym kosztem będzie gaz do ogrzewania (fot. Kazimierz Chmiel)

Restauratorzy z Rynku Wielkiego pozazdrościli restauratorom z Rynku Głównego w Krakowie i też zapraszają do ogródków zimą. To pierwszy sezon i dopiero trzy lokale testują zainteresowanie konsumpcją z widokiem na zabytki. Miasto weźmie od nich symboliczne opłaty

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Na zamojskim Starym Mieście w tym roku po raz pierwszy powstają zimowe ogródki. To próba wydłużenia sezonu i skuszenia turystów, by także poza wakacjami wybierali Zamość.

W ciągu tygodnia restauratorzy liczą, że będą do nich zaglądać użytkownicy lodowiska.

– Nie wiem, ile będzie zimowych ogródków, to indywidualna decyzja członków naszego stowarzyszenia. Nasz działa od dwóch weekendów. Na razie wygląda obiecująco, ale zobaczymy, jakie będzie zainteresowanie klientów, czy będą chcieli posiedzieć przy grzanym piwie, czy winie na oświetlonym rynku – mówi Piotr Kubina, współwłaściciel restauracji Muzealna Ormiańskie Piwnice, która jako pierwsza otworzyła ocieplany ogródek. – Praktycznie postawiliśmy szklarnię, w której swobodnie można siedzieć bez kurtki czy płaszcza, bo jest ogrzewana gazem. Oprócz samej konstrukcji ogródka, zbudowanego ze szkła i stali, to rachunki za gaz będą największe, ale jak to mówią, kto nie ryzykuje, nie pije szampana – żartobliwie komentuje restaurator, członek Stowarzyszenia Restauratorów Rynku Wielkiego w Zamościu, które stoi za pomysłem, by na Rynku Wielkim także w sezonie zimowym korzystać z gastronomicznej oferty na dworze.

Stowarzyszenie zrzesza około dziesięciu przedsiębiorców, którzy prowadzą lokale gastronomiczne w zabytkowych kamienicach tworzących czworobok rynku. Niektórzy są tu od wielu lat.

– Od 22 lat jesteśmy na Rynku Wielkim i zawsze się zastanawialiśmy, jak w okresie jesienno-zimowym zwiększyć obroty. W czasie gdy działało lodowisko, były iluminacje, gości było troszkę więcej, ale nie tyle co teraz – mówi właściciel restauracji Verona, która jako jedna z trzech zdecydowała się na otwarcie zimowego ogródka. – W ogródku mamy więcej osób niż w lokalu, to nowość, więc ludzie są ciekawi. Dzwonią, pytają, jaka jest temperatura, rezerwują stoliki. W długi weekend, ten ze Świętem Niepodległości, trzeba było godzinę czekać na miejsce. Z rozmów wynikało, że to turyści z Lublina, Chełma, ale mieszkańcy Zamościa też przychodzą. W ramach promocji zapraszaliśmy do oglądania skoków narciarskich, jednak zaobserwowaliśmy, że wszystkie miejsca były zajęte, trwały zawody, ale nikt ich nie oglądał. Atrakcją jest rynek – dodaje restaurator.

Jak relacjonuje, naprzeciwko widzi, jak powstaje ogródek przy restauracji Skarbiec Wina, ale z rozmów z innymi przedsiębiorcami wynika, że w przyszłym sezonie zimowym na takie rozwiązanie zdecydują się kolejni. Interesują się i dopytują o zasady organizacji.

– Jeszcze nie korzystałem z ogródków, bo nie mam czasu, ale moi dwaj klienci byli i chwalą. Można posiedzieć na rynku, wszystko widać, a jest ciepło. Będzie super, jak popada śnieg. No i restauratorzy są zadowoleni. Turysta szybciej skorzysta z takiego miejsca, niż wejdzie do lokalu. Ja też się wybiorę – mówi Ireneusz Wiatrzyk, właściciel firmy Glass-Zam, który realizował zamówienie. – W Krakowie ogródki są inne, widziałem je, ale zastosowałem konstrukcje swojego pomysłu – dodaje wykonawca, dla którego zimowa atrakcja nie była specjalnym zadaniem, bo od ponad 20 lat działa na rynku.

Zamojscy restauratorzy mówią, że o zimowych ogródkach myśleli już od kilku lat, ale dopiero teraz, dzięki, jak podkreślają, pomocy prezydenta miasta, udało się załatwić wszystkie formalności. Głównie chodziło o zgodę służb konserwatorskich, które akceptowały parasole i stoliki latem, ale nie zimą.

– Mamy zgodę do 15 marca przyszłego roku, potem zimowy ogródek trzeba zdemontować. Poza tym, letni ma inną konstrukcję, no i przede wszystkim jest trzy razy większy. Zgodnie z umową z miastem w tym sezonie, ponieważ jest pierwszy, za zajęcie płyty rynku zapłacimy symbolicznie – dodaje współwłaściciel restauracji Muzealna Ormiańskie Piwnice.

Restauratorzy, wspólnie z Wydziałem Turystyki i Promocji UM, planują oficjalne otwarcie zimowych ogródków w dniu, w którym miasto uruchomi lodowisko. Ślizgawka ma działać przed Ratuszem od 6 grudnia, właśnie trwa budowa.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Świąteczny klimat dotarł na Stare Miasto. Trwa świąteczny jarmark
ZDJĘCIA
galeria

Świąteczny klimat dotarł na Stare Miasto. Trwa świąteczny jarmark

Tradycyjne potrawy, miody, wina, a także piękne rękodzieło - w sercu Starego Miasta trwa świąteczny jarmark.

Na zdjęciu część towaru znalezionego w mieszkaniu podejrzanego oraz policyjny pies, który pomógł w jego wykryciu

Drobny błąd młodego rowerzysty ściągnął na niego duże kłopoty

Gdy policjanci zauważyli 22-latka, nie spodziewali się, że ta historia zakończy się w ten sposób. Mundurowi mieli zamiar ukarać go mandatem za rozmawianie przez komórkę w trakcie jazdy rowerem. Szybko okazało się, że na swoim koncie ma poważniejsze przewinienia. Grozi mu więzienie.

Fluo Party
foto
galeria

Fluo Party

Fluo Party w klubie Helium, to jedna z waszych ulubionych imprez. Tej nocy wszyscy świecą jeszcze bardziej w rytm największych muzycznych hitów ostatnich lat. Zobaczcie naszą fotogalerię i przekonajcie się dlaczego Fluo Party cieszy się popularnością.

Michał Stachyra zaprasza na trzecią już wigilię dla wszystkich samotnych, ubogich, wykluczonych, bezdomnych, bez wyjątków

Samotni i wykluczeni mile widziani na dworcu. We wtorek wigilia na PKS

Mimo niepewności związanej z wyprowadzką fundacji KZMRZ z ul. Centralnej w Puławach, trzecia już "Wigilia dla samotnych" odbędzie się - ale już nie w Tasiemcu tylko w dawnej poczekalni autobusowej przy ul. Lubelskiej. Wstęp wolny.

Koziołki opanowują Lublin! Powstał nowy szlak koziołkowy
ZDJĘCIA
galeria

Koziołki opanowują Lublin! Powstał nowy szlak koziołkowy

Wiktoria, Kryspin i Felicja - to pierwsze trzy koziołki, które w sposób łatwy i przystępny będą opowiadać lubelskie legendy. To kolejna realizacja budżetu obywatelskiego.

CJ Williams wydaje się być tym obcokrajowcem, którego w Starcie byłoby najłatwiej zastąpić

Czy Start Lublin powinien wydać olbrzymie pieniądze na szóstego obcokrajowca?

Czwartkowy mecz z Dzikami Warszawa bardzo mocno zabolał kibiców Startu Lublin. Oglądanie tak nieporadnej drużyny było dla nich dużym rozczarowaniem i zaskoczeniem. Przecież do tego spotkania „czerwono-czarni” przystępowali będąc w trakcie serii 4 zwycięstw z rzędu. Tymczasem w stolicy  miejscowe Dziki, zdziesiątkowane kontuzjami i chorobami, dały lublinianom lekcję koszykówki.

Ksiądz zbiera narty, by je oddać uboższym

Ksiądz zbiera narty, by je oddać uboższym

Narty carvingowe, szczególnie dziecięce, snowboardy, kijki i buty, używane, ale w dobrym stanie - zbiera ks. Jan Byrt z parafii luterańskiej w Szczyrku. Ofiarowuje je za darmo tym, których nie stać na zakup, a chcą jeździć. Jak powiedział, pierwsze pary już zostały rozdane.

Paweł Tetelewski zaliczył już debiut na ławce trenerskiej MKS FunFloor Lublin

Nowy trener MKS FunFloor poznaje zespół, lublinianki przegrały sparing z Piotrcovią

Paweł Tetelewski już spotkał się ze swoimi podopiecznymi, a po jednym dniu wspólnych treningów rozegrał sparing z Piotrcovią Piotrków Trybunalski

Wigilijny smak. Jak barszcz, to prawdziwe uszka. Co jeszcze przygotować?
BOŻE NARODZENIE OD KUCHNI

Wigilijny smak. Jak barszcz, to prawdziwe uszka. Co jeszcze przygotować?

Barszcz czy grzybowa z cebulniaczkami? Gołąbki czy pierogi z kapustą i grzybami? Kutia czy lwowskie pierożki z makiem? Poddając pod uwagę garść regionalnych przepisów wierzymy, że wypatrywany promyk pierwszej gwiazdki niesie w kierunku naszych serc energię dobroci i miłości

Do zderzenia trzech samochodów na ul. Lubelskiej w Puławach doszło wczoraj

Pijany zawinił. Stłuczka trzech aut na ul. Lubelskiej

Opel uderzył w tył skody, a ta wjechała w fiata. Do zderzenia tych trzech pojazdów doszło na ul. Lubelskiej w Puławach. Policja wskazuje, że sprawca był pijany.

Wigilia jeszcze pracująca. Ale urzędnicy pójdą do domu wcześniej

Wigilia jeszcze pracująca. Ale urzędnicy pójdą do domu wcześniej

Za rok 24 grudnia będzie już dniem ustawowo wolnym od pracy, ale w 2024 zmiany nie obowiązują. Większość urzędów i instytucji pracuje. W niektórych jednak będzie można pójść do domu wcześniej. To ważne dla tych, którzy tego dnia chcieliby coś załatwić.

Awansowani na mianowanych nauczyciele z Rafałem Zwolakiem, prezydentem Zamościa

Już tylko jeden stopień do zdobycia. Teraz to nauczyciele mianowani

Dziewięcioro zamojskich pedagogów odebrało w piątek akty awansu zawodowego. Zostali nauczycielami mianowanymi.

Do wypadku doszło w piątek

Roztrzaskał auto na drzewie. Cudem nic mu się nie stało

O wielkim szczęściu może mówić 37-latek, który wczoraj rozbił samochód na drzewie. Właściwie nic poważnego mu się nie stało.

Straż pożarna ustaliła, że przyczyną niedzielnego pożaru była nieszczelność przewodu kominowego
film

Lawina sąsiedzkiej pomocy. Nie zostawili pogorzelców samych

Jedna z sąsiadek zaoferowała noclegi, inni pomagają w porządkowaniu spalonego domu. Założyli też internetową zbiórkę, w pomoc angażują instytucje, firmy, sponsorów. Pogorzelcy z ulicy Jordana nie zostali ze swoim problemem sami.

Wigilia last minute? To jest możliwe
DZIENNIK ZE SMAKIEM
film

Wigilia last minute? To jest możliwe

Do wigilii zostało tylko 3 dni. W wielu domach jest już wszystko gotowe, jednak są też takie, gdzie trzeba przygotować. Spokojnie, jeszcze można przygotować smaczne święta na ostatnią chwilę.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium