Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Złota Setka

11 października 2021 r.
15:29

Pomysł na biznes. Do ślubu w swetrze

Autor: Zdjęcie autora Ewelina Burda
– Ostatnio para młoda zamówiła u mnie dwa swetry, dla niej i dla niego. Tak chcą pójść do ślubu. - mówi Beata Tellos
– Ostatnio para młoda zamówiła u mnie dwa swetry, dla niej i dla niego. Tak chcą pójść do ślubu. - mówi Beata Tellos (fot. NOIZZ)

Tym co zrobiła na drutach lub szydełku bialczanka Beata Tellos obdarowywała początkowo swoich znajomych i rodzinę. Kilka lat temu córka namówiła ją jednak na założenie facebookowej strony. Tak powstała Alchemia Sznurka.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

– Chyba nie ma dla mnie rzeczy niemożliwych do zrobienia. Oprócz swetrów, spódnic czy sukienek wykonuję przedmioty użytkowe, na przykład dywany, podkładki na stół, a nawet firanki – opowiada pani Beata. Jej prace można zobaczyć na Facebooku lub Instagramie wpisując nazwę firmy: „Alchemia Sznurka”.         - Chciałam, żeby było trochę tajemniczo – przyznaje.

Na drutach zaczęła robić jeszcze w liceum.

– Wtedy w sklepach niczego nie było, ale mama zawsze gdzieś włóczkę załatwiła. Zdarzało się, że poszłam do szkoły w jakimś swetrze, a wracałam już bez niego, bo sprzedałam go koleżance – wspomina nasza rozmówczyni. Stąd pomysł na ręcznie robione prezenty dla rodziny i znajomych. Sześć lat temu córka pani Beaty wpadła na pomysł, by mama założyła stronę w mediach społecznościowych.

Artykuł ukazał się w dodatku Złota Setka 2021. Ranking Najlepszych Firm Lubelszczyzny. Do pobrania w tym miejscu.

- Tak zaczęłam ten biznes. Moja pierwsza klientka pochodziła z Białej Podlaskiej, ale na stałe mieszkała w Niemczech. Na jej zlecenie przygotowywałam głównie rzeczy do wystroju wnętrz: koszyki czy dywany – wspomina pani Beata i od razu dodaje, że jej firma nie mogłaby funkcjonować, gdyby nie pomoc jej córki, która jest jej modelką i robi zdjęcia publikowane później na stronie "Alchemii Sznurka".

Dla niej i dla niego

Pani Beata przyznaje, że nie mogłaby rozwijać swojej działalności, gdyby nie zdecydowała się na prowadzenie własnej działalności gospodarczej.

– Mogę wystawiać faktury, co stwarza większe możliwości dając np. możliwość współpracy z dużymi firmami – zaznacza i mówi, że współpracuje dziś z dwoma markami: Len & Spółka oraz projektantką Magdą Butryn. – Pierwsza z firm zajmuje się projektami ze sznurka lnianego. Jej właścicielka szyje głównie ubrania z lnu, a u mnie zamawia torby i klapki, które robię z naturalnego sznurka lnianego – opowiada bialczanka.

Ale wyroby pani Beaty spodobały się też polskiej projektantce, Magdzie Butrym.

– Ktoś od niej zadzwonił do mnie z propozycją. Oczywiście się zgodziłam. Dostaję od nich gotowe projekty. Robiłam już dla nich sukienki, spódnice, staniki, torebki. Zarówno na drutach, jak i na szydełku. Teraz mam zamówienie na 16 spódnic. To kolekcja na przyszłoroczne lato – tłumaczy.

Ale zdarzają się też nietypowe zamówienia.

– Ostatnio para młoda zamówiła u mnie dwa swetry, dla niej i dla niego. Tak chcą pójść do ślubu.

Inspiracje

– Zawsze staram się, aby to co robię było oryginalne, nie chcę nikogo kopiować. Nie ukrywam jednak, że chętnie podpatruję, co robią inni twórcy. Obserwuję też serwis Pinterest, gdzie jest cała kopalnia projektów. Mam też sporo książek z wzorami. Jedna jest szczególna: to nagroda, którą dostałam w liceum, i z której się uczyłam. Wówczas nie było jeszcze internetu. Nawet kupić gazetkę z wzorami było trudno. Wracam do tej książki do dzisiaj – zdradza Beata Tellos.

„Alchemia Sznurka” to nie jedyne zajęcie bielczanki, która na co dzień pracuje w spedycji.

– Nie robię na drutach całymi dniami, ale popołudniami. Staram się poświęcać na to około trzech godzin dziennie. Z czasem nie wygram. To pracochłonne zajęcie – przyznaje. – Nie mogłabym mu poświęcić całego dnia, bo ręce bolą i oczy się męczą. To żmudna praca, ale to moja odskocznia. Jak już usiądę z drutami czy z szydełkiem, to się wyciszam, relaksuję.

Na stole pani Beaty leżą piękne podkładki robione na większym szydełku z bawełnianego sznurka. Na podłodze dywan. Także ze sznurka.

– Z tego materiału można też robić poszewki i kapcie. Ludzie teraz chętniej sięgają po takie rękodzieło i naturalne produkty – uważa pani Beata. – Zwłaszcza młodsze osoby zwracają uwagę na jakość włóczki. Nie chcą akrylu, mimo że wtedy cena wyrobu jest wyższa.

Pierś ze sznurka

Czasami trzeba coś spruć.

– Ale mnie to nie denerwuje, jestem cierpliwa. Staram się wszystko robić dokładnie. Nikt jeszcze nie narzekał, że wyszło krzywo czy niechlujnie. Dostaję dużo ciepłych słów od klientów. A poza tym, to dodatkowy zarobek i satysfakcja ogromna – podkreśla.

Bialczanka nie lubi monotonii. – Najchętniej robiłabym ciągle coś innego. Teraz mam do zrobienia oversizowy sweter z zielonej włóczki. A obok leży już miodowa włóczka, też na sweter dla klientki. To są często poważne wyzwania, bo sama muszę rozrysować projekt, kiedy ludzie mają tylko jakąś wizję. Wtedy muszę wyczuć, o co im chodzi – tłumaczy.

Zamówienia najczęsciej przychodzą z odległych rejonów Polski lub zagranicy. Niektóre są bardzo oryginalne.

– Doradczyni laktacyjna zamówiła u mnie model piersi. Zamurowało mnie. Okazało się, że chodzi o cel edukacyjny. Taki model wykorzystywany jest do nauki samobadania piersi – zdradza Beata Tellos. - Później otrzymywałam też kolejne takie zamówienie.

Dziś pani Beata zamówienia przyjmuje dopiero na grudzień. – Chętni czekają. Mam stałych klientów, którzy wracają. Nie narzekam na brak pracy. Marzy mi się taki miesiąc, gdy będę mogła dokończyć swoje projekty – przyznaje. - Ale to zapewne dopiero na emeryturze.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Młodzi lekarze uczą się leczyć urazy głowy. Na prawdziwych preparatach
zdrowie

Młodzi lekarze uczą się leczyć urazy głowy. Na prawdziwych preparatach

Będą lepiej diagnozować, szybciej interweniować i skuteczniej leczyć urazy czaszkowo-mózgowe. Na Uniwersytecie Medycznym trwa szkolenie „Neuro - Trauma Days”.

Wypadek na obwodnicy Lubartowa. Poszkodowana zabrana do szpitala

Wypadek na obwodnicy Lubartowa. Poszkodowana zabrana do szpitala

Dzisiaj przed godz. 11 na obwodnicy Lubartowa, drodze krajowej nr 19, zderzyły się dwa samochody. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Utrudnienia w ruchu potrwają kilka godzin.

Do dobrej zabawy nie jest potrzebny alkohol. Tak się bawią na Balu Młodych
ZDJĘCIA
galeria

Do dobrej zabawy nie jest potrzebny alkohol. Tak się bawią na Balu Młodych

To nie jest typowy bal karnawałowy, ale cieszy się dużym zainteresowaniem. Już po raz 29. katolicy bawili się na Balu Młodych.

Narkotyki w Radzyniu i okolicach. Zatrzymano cztery młode osoby
galeria

Narkotyki w Radzyniu i okolicach. Zatrzymano cztery młode osoby

Amfetamina, mefedron, marihuana i niemal 1400 tabletek MDMA - łącznie ponad 1,5 kilograma narkotyków policjanci znaleźli u mieszkańców powiatu radzyńskiego. Zatrzymane osoby mają od 18 do 25 lat. Najbliższe miesiące spędzą za kratkami.

Skoki narciarskie. Stoch wrócił na Sapporo, najlepszy był Kobayashi

Skoki narciarskie. Stoch wrócił na Sapporo, najlepszy był Kobayashi

W miniony weekend Puchar Świata gościł w japońskim Sapporo, a na skoczni królował reprezentant gospodarzy – Ryoyu Kobayashi

Studniówka Państwowego Liceum Sztuk Plastycznych im. C.K. Norwida w Lublinie
zdjęcia
galeria

Studniówka Państwowego Liceum Sztuk Plastycznych im. C.K. Norwida w Lublinie

W sobotę, 15 lutego, na studniówce bawiły się ostatnie klasy Państwowego Liceum Sztuk Plastycznych im. C.K. Norwida przy ul. Muzycznej w Lublinie. W odróżnieniu od większości szkół średnich, które swoje bale najczęściej organizują w hotelach i salach weselnych, "Plastyk" postawił na tradycję.

Urodzinowy weekend
foto
galeria

Urodzinowy weekend

Naprawdę trudno w to uwierzyć, ale Helium Club jest z nami już 10 lat. Jeden z najpopularniejszych klubów w Lublinie obchodził swoje urodziny. Impreza odbyła się w myśl zasady albo grubo albo wcale. Faktycznie tak było, co można zobaczyć w naszej fotogalerii. Zobaczcie, jak się bawił Lublin.

Przemysłowy Lublin w dobie PRL. Zobacz jak wyglądały lubelskie fabryki
historia, zdjęcia
galeria

Przemysłowy Lublin w dobie PRL. Zobacz jak wyglądały lubelskie fabryki

W czasach Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej Lublin był jednym z liczących się ośrodków przemysłowych w ówczesnej Polsce. W mieście powstały nowe zakłady przemysłowe i fabryki: Fabryka Samochodów Ciężarowych, Zakłady Metalurgiczne „Ursus”, Lubelskie Fabryki Wag czy Lubelska Fabryka Maszyn Rolniczych.

Piłkarze Motoru w dwóch wiosennych kolejkach zapisali na swoim koncie tylko punkt. Ostatnio przegrali w Kielcach 0:1

Motor kontra Jagiellonia. Beniaminek sprawdzi formę mistrza

Po meczach z rywalami znajdującymi się w strefie spadkowej czas na zupełnie inne spotkanie. W niedzielę o godz. 17.30 Motor Lublin zmierzy się na wyjeździe z mistrzem Polski – Jagiellonią Białystok. Transmisja tradycyjnie na Canal+ Sport 3.

Poloneza zatańczyli w szkole - bal ZSO nr 1 im. KEN w Puławach
zdjęcia, wideo
galeria
film

Poloneza zatańczyli w szkole - bal ZSO nr 1 im. KEN w Puławach

Tuż przed feriami, w sobotę, 15 lutego, w sali gimnastycznej Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 1 im. Komisji Edukacji Narodowej bawili się uczniowie ostatnich klas II LO. Były piosenki, kwiaty, polonez, walc oraz parodiowanie wychowawców.

Poloneza czas zacząć. Studniówka XXX LO im. ks. Jana Twardowskiego w Lublinie
ZDJĘCIA / WIDEO
galeria
film

Poloneza czas zacząć. Studniówka XXX LO im. ks. Jana Twardowskiego w Lublinie

Uczniowie z XXX Liceum Ogólnokształcącego im. ks. Jana Twardowskiego w Lublinie bawili się do białego rana na swojej studniówce.

Wesele w SERCU
foto
galeria

Wesele w SERCU

To było najbardziej nietypowe wesele w klubie SERCE, a to dlatego ponieważ DJ Bossy postanowił zmienić stan cywilny. Powiedział zdecydowane "Nie" imprezowemu życiu. Z tej okazji zapłakane fanki, jak też koledzy i koleżanki zorganizowali młodej parze imprezę, jakiej SERCE nie widziało, czyli wesele na całego. Były oczepiny, był tort, był ksiądz i co ważnej największe weselne hity. Zobaczcie, co się działo.

Marcin Stromecki (z piłką) w sobotę otworzył wynik meczu pomiędzy Wisłą, a rezerwami Korony

Wisła Puławy kończy intensywny tydzień wygraną z rezerwami Korony Kielce

Po środowym remisie z Bronią Radom w sobotę Wisła Puławy rozegrała kolejny mecze kontrolny. Tym razem podopieczni trenera Macieja Tokarczyka zmierzyli się u siebie z rezerwami Korony Kielce i zapisali na swoje konto zwycięstwo

Avia nie miała litości dla ligowego rywala i rozbiła Lewart aż 5:0

Pracowita sobota Avii Świdnik. Remis ze Stalą Kraśnik i pogrom w meczu z Lewartem

Avia rozegrała w sobotę dwa sparingi. Najpierw w mocno eksperymentalnym składzie zremisowała z czwartoligową Stalą Kraśnik 1:1. Niedługo później żółto-niebiescy rozbili ligowego rywala – Lewart Lubartów aż 5:0. Co ciekawe, cztery gole padły jednak między 70, a 87 minutą spotkania.

Najlepsze burgery w Lublinie - gdzie zjesz prawdziwego klasyka?
POLECANE MIEJSCA
galeria

Najlepsze burgery w Lublinie - gdzie zjesz prawdziwego klasyka?

Kuchnia amerykańska kojarzy nam się z popularnymi sieciami fast foodów, które powstały na tamtych terenach. Jednak prawdziwy amerykański burger to prawdziwe cudo w porównaniu do tych, które dostajemy w sieciówkach. Ale czy tak naprawdę można zjeść dobrego burgera w Lublinie? Postanowiliśmy to sprawdzić.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium