Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Ukończonego w 1938 roku i opuszczonego od dawna budynku nie widać z ulicy. Jest otoczony rosnącymi tu drzewami
(fot. Maciej Kaczanowski)
Wyburzony ma zostać stary, opuszczony od dawna dom przy al. Kraśnickiej 7a. O pozwolenie na jego rozbiórkę stara się warszawska spółka, która zamierza zbudować przy rondzie zespół bloków mieszkalnych. Taką budowę chcą umożliwić planiści Ratusza.
Dom mieszkalny, który został ukończony rok przed wybuchem II wojny światowej, ma być zrównany z ziemią. O jego rozbiórce mówi wniosek złożony do Urzędu Miasta przez warszawską spółkę Atrium Galeria Lublin. Firma na razie czeka na zgodę.
Atrium od lat jest właścicielem działek położonych między al. Warszawską a al. Kraśnicką w pobliżu ronda Honorowych Krwiodawców. Łącznie jest to niemal 3,5 ha. Również do tej firmy należy grunt, na którym znajduje się stacja paliw.
Jeszcze osiem lat temu Atrium zapowiadało, że zbuduje w tym miejscu galerię handlową, mowa była też o hotelu. Takie inwestycje dopuścił plan zagospodarowania uchwalony przez Radę Miasta jesienią 2013 roku. Od tamtej pory nie powstało nic.
Ostatecznie firma zrezygnowała z budowy galerii, bo uznała, że w Lublinie mamy ich już pod dostatkiem. Dziś stara się o możliwość budowy bloków mieszkalnych. Wnioskując do Ratusza o taką zmianę przeznaczenia terenu tłumaczyła, że obowiązujący plan zagospodarowania jest nieżyciowy „z powodu braku zapotrzebowania na określone w nim funkcje”. Co ciekawe, firma informowała, że chce tu budować mieszkania na wynajem, a nie na sprzedaż.
Miejscy planiści dali się przekonać, podobnie jak Rada Miasta, która jesienią zeszłego roku zgodziła się na rozpoczęcie prac nad nowym planem zagospodarowania, który inaczej określi przeznaczenie tego terenu. Prace już trwają. – W lutym i marcu zbierano wnioski planistyczne, obecnie trwa ich analiza oraz zaczęła się faza projektowa – informuje Justyna Góźdź z biura prasowego Ratusza.
Wiele wskazuje na to, że dozwolona będzie tu zabudowa usługowa i mieszkalna mająca trzy, pięć i czternaście kondygnacji. Najwyższe budynki miałyby stać przy al. Warszawskiej, domykając widok z Al. Racławickich. O takich wysokościach mówi obowiązujący plan zagospodarowania. – Nie zamierzamy ingerować w wysokości – deklarowała jesienią Małgorzata Żurkowska, główna urbanistka miasta.
Atrium nie zajmuje się budową mieszkań, firma wyspecjalizowała się w galeriach handlowych. Należą do niej centra handlowe w Warszawie (Promenada, Wars, Sawa, Junior, Targówek, Reduta), we Wrocławiu (Galeria Dominikańska), Bydgoszczy (Focus), Szczecinie (Molo), Toruniu (Copernicus) oraz Białymstoku, Bytomiu, Pile i Płocku.
W Lublinie jej własnością było Atrium Felicity przy al. Witosa, ale dwa lata temu sprzedała je innej firmie i wtedy z nazwy galerii zniknęło słowo „Atrium”.
