Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
W 161. rocznicę wybuchu Powstania Styczniowego przed Pomnikiem Powstańców Styczniowych złożono kwiaty i wieńce, a także zapłonęły znicze.
Jednak wcześniej w kościele garnizonowym odbyła się uroczysta msza święta, po której delegacje władz samorządowych i wojewódzkich, a także przedstawiciele organizacji kombatanckich i społecznych oraz uczniowie lubelskich szkół przemaszerowali na ul. Langiewicza. Po odśpiewaniu Mazurka Dąbrowskiego Zdzisław Niedbała z lubelskiego ratusza nakreślił krótki rys historyczny przyczyn wybuchu powstania. Następnie głos zabrał wicemarszałek Lubelszczyzny Zbigniew Wojciechowski, który przypomniał o walce “o wolność naszą i waszą”, która w kontekście toczącej się wojny w Ukrainie nabiera kolejnego, wielkiego znaczenia, zwłaszcza, że działania bojowe w ramach powstania objęły zarówno ziemie Królestwa Polskiego, jak i Litwy i Ukrainy.
Następnie przystąpiono do złożenia kwiatów przed Pomnikiem Powstańców Styczniowych, który został postawiony w miejscu straceń powstańców. W 1916 roku nastąpiła ekshumacja, a szczątki powstańców zostały przeniesione do mogiły na cmentarzu przy ul. Lipowej. Tam też udali się zgromadzeni, aby kontynuować uroczystości wybuchu Powstania Styczniowego.
