Wychowały się w Puławach, a poznały w województwie dolnośląskim, gdzie od kilku lat mieszkają. Poza pochodzeniem, łączy je wspólna pasja: góry. Iga Próchniak i Maria Kiraga zamierzają w ciągu roku zdobyć Koronę Gór Polski, czyli 28 najwyższych szczytów poszczególnych pasm.
Iga i Maria dzieciństwo spędziły w Puławach. Chodziły nawet do tego samego liceum w Zespole Szkół Technicznych im. Marii Słodowskiej-Curie, czyli popularnego „Chemika”. Po maturze opuściły rodzinne miasto, a ich losy splotły się w dolnośląskiej gminie Siechnica. Tam się poznały i odkryły, że poza wspólnym pochodzeniem, łączy je także hobby.
Iga Próchniak i Maria Kiraga od tamtej pory razem jeżdżą po południowej Polsce, zdobywając kolejne szczyty. W zeszłym roku postanowiły podjąć się ambitnego wyzwania: zdobycia Korony Gór Polskich.
Damy radę
– Obie lubimy sprawdzać granice własnych możliwości. Zawsze byłyśmy aktywne. Ja kilka lat trenowałam lekką atletykę w Wiśle Puławy, a Iga brała udział w niemal wszystkich grach zespołowych. Chyba obie mamy ADHD, które nie pozwala nam długo usiedzieć w jednym miejscu. Dlatego chcąc się sprawdzić, poprawić sobie humor, a jednocześnie wypromować miasto Puławy, które darzymy dużą sympatią, postanowiłyśmy zdobyć wszystkie 28 najwyższych szczytów w Polsce – tłumaczy Maria Kiraga. – Dałyśmy sobie na to 365 dni, ale chciałybyśmy zrobić to szybciej.
– Czujemy się dobrze, jesteśmy pozytywnie nastawione i mamy już pewne doświadczenie. Wiemy, jak się do tego zabrać i jestem przekonana, że damy sobie radę – dodaje Iga Próchniak, która wspina się od najmłodszych lat.
Lista zdobywców korony
Żeby zasłużyć na dołączenie do klubu zdobywców KGP, puławianki muszą o własnych siłach zdobyć wszystkie 28 szczytów, pokonując często w trudnych zimowych warunkach trasy liczące łącznie ponad 300 kilometrów. W trakcie kolejnych wypraw będą musiały stawić czoła zmiennym warunkom atmosferycznym, niskiej temperaturze, opadom śniegu i porywom wiatru, a także uważać na schodzące w wyższych partiach lawiny.
– Jesteśmy naprawdę zdeterminowane, by ten cel osiągnąć i na pewno nie zrezygnujemy. Powtarzam, że nie ma czegoś takiego, jak zła pogoda. Nieodpowiednie może być tylko przygotowanie do warunków. Śnieg, mróz, czy deszcz nie są nam straszne – podkreśla Maria.
Miłośniczki polskich gór otrzymały już karty od klubu zdobywców KGP. Dzięki temu poszczególne wejścia naszych bohaterek będą weryfikowane. Po potwierdzeniu wszystkich górskich zdobyczy, nazwiska puławianek znajdą się na oficjalnej liście zdobywców korony. Dotychczas takim wyczynem może pochwalić się blisko 3 tysiące osób. Zdecydowanej większości skompletowanie najwyższych polskich szczytów zajęło znacznie więcej niż 365 dni.
Sudety na początek
Pierwsza wyprawa już w sobotę, 20 marca. Na jaki szczyt wejdą, tego na razie nie zdradzają. Zaczynają od tych położonych najbliżej swojej gminy.
– Mogę powiedzieć jedynie, że będą to Sudety. Mamy zamiar wykorzystać fakt, że połowa całej korony jest w zasięgu dwóch godzin samochodem od miejsca, w którym mieszkamy. Zaczniemy więc od Sudetów, następnie planujemy Beskidy, Bieszczady i kończymy w Tatrach. Rysy prawdopodobnie będziemy zdobywać we wrześniu – opowiada Maria Kiraga.
Co ciekawe, żeby skrócić czas całego wyzwania, a jednocześnie podnieść jego trudność, dziewczyny chcą zblokować niektóre szczyty, zdobywając nawet po trzy w ciągu jednej doby. W taki sposób w kwietniu zamierzają osiągnąć Potrójną Koronę Orlicką, czyli w 24 godziny wejść na Jagodną (985 m n.p.m.), Orlicę (1084) i Szczeliniec Wielki (919).
– To będzie dla nas pierwsza tak poważna jednodniowa wyprawa, w trakcie której będziemy musiały pokonać łącznie 74 kilometry. Dotychczas nasza najdłuższa wspólna trasa miała 25 kilometrów, ale jesteśmy przekonane, że sobie poradzimy m.n.p.m. zapewniają nasze rozmówczynie.
Flaga na szczytach
Poszczególne wyprawy będą relacjonowane na tworzącej się właśnie stronie internetowej na Facebooku. – Tam znajdzie się wiele informacji o nas, o naszym wyzwaniu i tym, co robimy – tłumaczy Iga Próchniak, która na co dzień zajmuje się fotografią. To ona w tym duecie będzie odpowiadała za zdjęcia i materiały wideo. Żeby nie dodawać sobie zbędnego ciężaru, dużą lustrzankę w górach ma zastąpić telefon komórkowy o dobrej optyce.
Sportowe wyzwanie Igi i Marii będzie zainteresowało już puławskich urzędników. Dziewczyny otrzymały nawet małą wyprawkę: oznakowane miejskimi logotypami koszulki, bandany oraz najważniejsze: flagę miasta. Ta będzie powiewać na wszystkich zdobywanych szczytach.
– Myślę, że to, co chcemy zrobić może stać się motywacją dla innych – dodaje Maria Kiraga. – Pokazujemy że warto się ruszać, wstać z fotela, stawiać sobie cele i dążyć do ich realizacji. Będziemy szczęśliwe jeśli nasze wyzwanie stanie się inspiracją dla innych.
Korona Gór Polski
Składa się na nią 28 najwyższych szczytów poszczególnych pasm górskich znajdujących się w granicach administracyjnych Polski. Żeby ją zdobyć, należy odwiedzić wszystkie pasma, od Sudetów, po m.in. Tatry, Beskidy, Pieniny, Góry Sowie, Góry Izerskie, Bieszczady, aż po Świętokrzyskie.
W jej skład wchodzą:
* Rysy (2499 m n.p.m.)
* Babia Góra (1725)
* Śnieżka (1603)
* Śnieżnik (1423)
* Tarnica (1346)
* Turbacz (1310)
* Radziejowa (1266)
* Skrzyczne (1257)
* Mogielnica (1171)
* Wysoka Kopa (1126)
* Rudawiec (1106)
* Orlica (1084)
* Wysoka (1050)
* Wielka Sowa (1015)
* Lackowa (997)
* Kowadło (989)
* Jagodna (977)
* Skalnik (945)
* Waligóra (936)
* Czupel (933)
* Szczeliniec Wielki (919)
* Lubomir (904)
* Biskupia Kopa (889)
* Chełmiec (851)
* Kłodzka Góra (765)
* Skopiec (724)
* Ślęża (718)
* Łysica (614)