Zdaniem ekspertów to jest „biała plama w historii Polski”. Śledztwo w sprawie zostało umorzone, ale KUL przypomina, co się stało 70 lat temu.
– Akcja „X-2” to wciąż niedostatecznie znana operacja służb bezpieczeństwa PRL, która została świadomie wymazana przez władze komunistyczne – mówił podczas inauguracji 52. Ogólnopolskiej Konferencji Historyków Zakonnych ks. prof. Mirosław Kalinowski, rektor Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.
Dwudniowe spotkanie, które rozpoczęło się w czwartek (3.10) na KUL-u, poświęcone jest wspomnianej akcji, od której w tym roku minęło 70 lat. O co w niej konkretnie chodziło? Zdaniem ekspertów miał to być „klin włożony między episkopat a zakony żeńskie”. Komunistyczne władze, aby jeszcze bardziej uprzykrzyć życie duchownym, w 1954 roku skonfiskowały 323 domy zakonne, a około 1500 zakonnic poddały represjom i przesiedleniom. Operacja była ściśle tajna, a za decyzją o jej przeprowadzeniu stał ówczesny premier Józef Cyrankiewicz.
Ksiądz prof. Mirosław Kalinowski, rektor KUL, przypomniał, że ówczesnym władzom zależało, by sprawa została przemilczana. – Dlatego mam nadzieję, że ta konferencja obudzi wrażliwość historyczną na wydarzenia, które rozegrały się przed laty i w szerszym zakresie pokazują zaangażowanie Kościoła w walkę o swoje miejsce na mapie Polski. Niech ta biała plama w historii Polski będzie znaczącym elementem rozpoznania zapomnianej i świadomie wymazanej przez władze PRL akcji, która stanowi niechlubną kartę systemu, który wówczas panował, ale jednocześnie pokazuje heroizm wielu sióstr zakonnych – powiedział ks. prof. Mirosław Kalinowski.
Represje objęły dziewięć zgromadzeń. Śledztwo w tej sprawie w 2002 roku zaczął prowadzić Instytut Pamięci Narodowej, jednak zostało ono umorzone ze względu na śmierć sprawców i niewykrycie części winnych.