Damian Falisiewicz jako pierwszy podpisał kontrakt z Motorem Lublin. Następni w kolejce są: Piotr Karwan, Rafał Niżnik, Marcin Popławski i Dawid Ptaszyński
– Cieszę się, że doszliśmy do porozumienia i mam nadzieję, że następny rok będzie lepszy niż poprzedni – stwierdził wychowanek "żółto-biało-niebieskich”.
Na finalizację negocjacji czekają ciągle Ptaszyński i Popławski, odejdzie raczej Radosław Kursa, który do tej pory był wypożyczony z Wisły Płock. Zawodnik musiał wrócić jednak na Mazowsze i wyjechał na obóz z "Nafciarzami”. Nadal chciałby grać w Lublinie, ale "Motor musiałby za niego zapłacić.
– Nie stać nas na gotówkowe transfery, ale jeśli pojawi się okazja, żeby Radek trafił do nas za darmo, chętnie skorzystamy – wyjaśnia Robert Kozłowski, prezes Motoru.
Na miesiąc przed inauguracją rozgrywek lublinianie mają tylko kilku piłkarzy, gotowych do gry w pierwszym zespole. W klubie z Al. Zygmuntowskich nadal trwają testy, ale oprócz Tomasza Lenarta i Kacpra Tatary, sprawdzani są głównie młodzieżowcy. Z pierwszą drużyną ćwiczy też dwóch juniorów – Marcin Kufrejski i Jakub Kosiarczyk.
Cały czas niejasna jest sytuacja Karwana i Niżnika. Obaj znaleźli się na liście zawodników, z którymi klub chciałby się rozstać, ale trener Mariusz Sawa widzi ich w zespole. Niżnik do tej pory nie uczestniczył nawet w treningach.
– Czekam jak rozwiąże się sytuacja, ale nikt z "góry” ze mną jeszcze nie rozmawiał – twierdzi doświadczony pomocnik.
Motorowcy w piątek będą trenowali w Lublinie, a w sobotę zagrają pierwszy mecz towarzyski. O godz. 11 w Zamościu zmierzą się z Tomasovią Tomaszów Lubelski. 9 lipca wyjadą na dziewięciodniowy obóz przygotowawczy do Radomska. W trakcie zgrupowania zaplanowano dwa sparingi – z Omegą Kleszczów i ŁKS Łódź.
Prosto z Radomska ekipa trenera Sawy miała udać się do Warszawy na mecz rundy wstępnej Pucharu Polski z Młodą Legią, ale w związku z wymianą murawy na Pepsi Arena, klub ze stolicy poprosił o przeniesienie spotkania do Lublina. Działacze Motoru odmówili, twierdząc, że nie zdążą załatwić pozwolenia na organizację imprezy masowej. W tej sytuacji mecz odbędzie się w Siedlcach lub Sulejówku.